Frantisek, czwarty muszkieter

Był pionierem sztuki abstrakcyjnej, choć historia sztuki znacznie dokładniej odnotowała Kandinsky’ego, Malewicza i Mondriana. Frantisek Kupka nazywany jest jednak czwartym muszkieterem.

Aktualizacja: 07.04.2018 11:21 Publikacja: 07.04.2018 11:16

Foto: materiały prasowe

„Nawet, jeśli nie odniosłem wielkiego sukcesu za życia, nie przeszkadza mi myśl, że odniosę go po śmierci. Moje istnienie nie ogranicza się do ciała, wykracza daleko poza nie w królestwo przestrzeni” – mówił Kupka. I nie zabiegał o promowanie swojej sztuki, choć jako pierwszy po 1912 roku – co sam po latach podkreślał - podjął twórczość niefiguratywną obrazem „Amorfa – dwubarwna fuga”.

Ciągle poszukiwał czegoś nowego, zawsze stał na marginesie, nikomu nie starał się przypodobać – zauważają historycy sztuki. Samotnik, erudyta, działacz, wegetarianin, miłośnik naturyzmu, skłonny do melancholii. Sztuka i nauka były dla niego podstawowymi bodźcami do tworzenia.

Urodził się w 1871 roku jako obywatel austro-węgierskiej, pochodził z niezamożnej rodziny. W wieku 18 lat rozpoczął studia malarstwa historycznego i religijnego w praskiej Akademii Sztuk Pięknych. Trzy lata później przeniósł się na Akademię w Wiedniu. Tam, bardziej niż nauka fascynowała go i kształtowała secesja i doktryna Artura Schopenhauera. Dyplom otrzymał prezentując swe alegoryczne obrazy, które zyskały uznanie w oczach cesarzowej Sissi.

Interesował się technikami kontemplacyjnymi, medytacją, filozofią, a zwłaszcza teozofią. Wierzył w siłę artysty - proroka. W stronę abstrakcji wiodła Frantiska Kupkę obserwacja i kontemplacja przyrody, podobnie jak Pieta Mondriana – ich obrazy zestawiają autorzy filmu.
Wyjazd do Paryża dał mu poczucie jeszcze większej wolności i przyniósł zmianę imienia z – Frantisek na Francois. Ceniony był tam jako ilustrator i rysownik publikując w miejscowej prasie. Tworzył też bardzo cielesne, pełne erotyzmu akty i portrety ważnych w jego życiu kobiet. W 1906 roku wystawił w paryskim Grand Palais „Jesienne słońce” – obraz otwarcie erotyczny, ekspresjonistyczny. Nie przyniósł mu on jednak poklasku krytyków ani publiczności.

Później Frantisek Kupka skupiał się coraz intensywniej na barwnej ekspresji. O kolejnych etapach jego twórczych, pionierskich poszukiwań opowiadają historycy sztuki w filmie zrealizowanym przez francuskich dokumentalistów.

„Nawet, jeśli nie odniosłem wielkiego sukcesu za życia, nie przeszkadza mi myśl, że odniosę go po śmierci. Moje istnienie nie ogranicza się do ciała, wykracza daleko poza nie w królestwo przestrzeni” – mówił Kupka. I nie zabiegał o promowanie swojej sztuki, choć jako pierwszy po 1912 roku – co sam po latach podkreślał - podjął twórczość niefiguratywną obrazem „Amorfa – dwubarwna fuga”.

Ciągle poszukiwał czegoś nowego, zawsze stał na marginesie, nikomu nie starał się przypodobać – zauważają historycy sztuki. Samotnik, erudyta, działacz, wegetarianin, miłośnik naturyzmu, skłonny do melancholii. Sztuka i nauka były dla niego podstawowymi bodźcami do tworzenia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Film
„Biedne istoty” i sprawa sexworkingu. Oscarowa produkcja już w Disney+
Film
Dżentelmeni czyli mocny sojusz dżungli i zoo
Film
Konkurs Główny „Wytyczanie Drogi” Mastercard OFF CAMERA 2024 – znamy pierwsze filmy
Film
„Pamięć” Michela Franco. Ludzie, którzy chcą zapomnieć ból
Film
Na co do kina w weekend? Trzy filmy o skomplikowanych uczuciach