Unipetrol, firma zależna od PKN Orlen, wznowiła produkcję w czeskiej rafinerii w Kralupach. Do wstrzymania jej działalności doszło w maju tego roku, po awarii instalacji tzw. krakingu katalicznego. PKN Orlen podaje, że prace naprawcze objęły wymianę uszkodzonych części instalacji, których wartość oszacowano na 0,4 mld koron czeskich (63,4 mln zł według obecnego kursu NBP).

- Udało nam się wykorzystać ten nieplanowany postój remontowy na przeprowadzenie dodatkowych prac modernizacyjnych i wykonanie regularnej konserwacji wszystkich obiektów w kompleksie, która pierwotnie zaplanowana była na 2017 rok - twierdzi cytowany w komunikacie prasowym Krzysztof Zdziarski, członek zarządu ds. produkcji rafineryjnej Unipetrolu. W efekcie kolejny regularny przegląd modernizacyjny ma nastąpić nie wcześniej niż w 2018 r.

Rafineria w Kralupach, to obok kompleksu rafineryjnego w Litvinovie, jedna z dwóch rafinerii w Czechach. Obie zarządzane są przez Ceska Rafinerska, której jedynym udziałowcem jest Unipetrol. Zdolności przerobowe obiektu w Kralupach wynoszą 3,3 mln ton ropy rocznie. Wszystkie rafinerie należące do grupy PKN Orlen mogą przerabiać maksymalnie nieco ponad 35 mln ton ropy rocznie.