Bez zielonych aukcji w tym roku

Zaplanowane na październik aukcje dla OZE nie odbędą się, a tę wrześniową anulowano. W tym roku nie będzie też kolejnych. Do zwycięzców aukcji miały trafić 23 mld zł.

Publikacja: 02.10.2017 20:05

Bez zielonych aukcji w tym roku

Foto: 123RF

To efekt decyzji rządu, który zmienił dwa rozporządzenia. Chodzi o przepisy wykonawcze mówiące o maksymalnej ilości i wartości zielonej energii zamawianej przez rząd w 2017 r. oraz kolejności przeprowadzania aukcji dla ekoelektrowni. Zostały opublikowane w piątek 29 września ze skutkiem natychmiastowym (bez tzw. vacatio legis).

Przypomnijmy, że w aukcji planowanej na 2 października miały rywalizować istniejące elektrownie na biomasę i wodne. Kolejne przetargi, które miały się odbyć w środę i piątek (4 i 6 października), dotyczyły małych i dużych biogazowni rolniczych.

Jak wynika z nieoficjalnych informacji, URE zdecydowało się też na unieważnienie aukcji przeprowadzonej 28 września, czyli dzień przed publikacją nowych rozporządzeń. Decyzją prezesa URE „sprzedaż z tej aukcji wyniesie 0 MWh".

To oznacza, że instalacje o mocy do 1 MW o wykorzystaniu mocy powyżej 3504 MWh/MW/rok (czyli biogazowni innych niż rolnicze, jednostek na biomasę i niektórych hydroelektrowni) pozostaną na razie w dotychczasowym systemie zielonych certyfikatów. Jak ustaliliśmy, czwartkowa aukcja była skutecznie przeprowadzona, tj. złożono w niej więcej niż trzy oferty. Frekwencja nie była jednak duża.

Nowe rozporządzenia nie będą miały wpływu na przetargi przeprowadzone pod koniec czerwca tego roku. Zwycięzcy m.in. aukcji na budowę nowych elektrowni o mocy do 1 MW otrzymają więc wsparcie.

Zaplanowane na wrzesień i październik aukcje dla ekosiłowni od momentu ogłoszenia budziły wiele kontrowersji. Rodziły dla przedsiębiorców ryzyka wynikające z niemożliwości prawidłowego wyliczenia już otrzymanej pomocy publicznej. Był to efekt wadliwych przepisów ustawy o OZE.

Jej nowelizacja jest w toku. Jednocześnie przedstawiciele Ministerstwa Energii rozmawiali z Brukselą o notyfikacji aukcyjnego systemu wsparcia. Mieli nadzieję na warunkową zgodę już we wrześniu. Jednak po ogłoszeniu przetargów na podstawie wadliwych przepisów resort dostał dodatkowe pytania z Komisji Europejskiej. To zaś wydłuża procedurę.

To efekt decyzji rządu, który zmienił dwa rozporządzenia. Chodzi o przepisy wykonawcze mówiące o maksymalnej ilości i wartości zielonej energii zamawianej przez rząd w 2017 r. oraz kolejności przeprowadzania aukcji dla ekoelektrowni. Zostały opublikowane w piątek 29 września ze skutkiem natychmiastowym (bez tzw. vacatio legis).

Przypomnijmy, że w aukcji planowanej na 2 października miały rywalizować istniejące elektrownie na biomasę i wodne. Kolejne przetargi, które miały się odbyć w środę i piątek (4 i 6 października), dotyczyły małych i dużych biogazowni rolniczych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie