Coroczny ranking S&P Global Platts 250 największych energetycznych firm świata otwiera Gazprom. Zestawienie ocenia firmy według czterech głównych wskaźników: wartości aktywów, przychodów, zysku netto i zysku od zainwestowanego kapitału. Wszystkie koncerny rankingi mają aktywa powyżej 5,5 mld dol.. Pierwsza dziesiątka otrzymała w 2016 r zysk łączny 63,7 mld dol. co jest wynikiem o 14 proc. gorszym w ujęciu rocznym.

Gazprom przesunął się z trzeciej pozycji na pierwszą detronizując po 12 latach Exxon Mobil, który spadł na miejsce 9. Na drugiej pozycji niemiecki E.ON SE - firma zanotowała największy skok na liście z miejsca 114-go. Trzeci jest hinduski Reliance Industries Ltd (awans z 8 pozycji).

W pierwszej dziesiątce znalazły się też Korea Electric Power Corp. China Petroleum&Chemical Corp, Łukoil, Indian Oil Corp Ltd, Valero Energy Corp (USA) i francuski Total SA.

PKN Orlen okazał się najsilniejszy w regionie i zajął 43 miejsce wyprzedzając m.in. rosyjski gazowy Novatek, Tokyo Electric Power Holdings czy PetroChina. Autorzy rankingu podkreślili, że zwrot inwestycji na akcję Orlenu (tzw. ROIC) wyniósł 14 proc., co okazało się bardzo dobrym wynikiem. W dziesiątce w wypadku lidera - Gazpromu, było to 7 proc., a tylko E.ON dał zarobić więcej od Orlenu - 35 proc..

W zestawieniu znalazły się jeszcze dwa polskie koncerny. PGE zajął 85 miejsce a Tauron - 236 pozycję.