Turcja w sporze z Grekami o gaz na Cyprze

Turcja podejmie kroki przeciwko poszukiwaniu przez Greków cypryjskich gazu i ropy wokół Cypru - powiedział w czwartek turecki minister spraw zagranicznych Mevlut Cavusoglu. Szef tureckiej dyplomacji dodał, że prawa do tych złóż należą do Turków cypryjskich.

Aktualizacja: 13.07.2017 15:12 Publikacja: 13.07.2017 14:32

Turcja w sporze z Grekami o gaz na Cyprze

Foto: Wikipedia

"Tureckie ministerstwo energii oraz spraw zagranicznych współpracują w celu opracowania planu przeciwko jednostronnym krokom greckiej strony" - oznajmił Cavusoglu. Zdaniem tureckiego szefa MSZ wysłanie statku wiertniczego ukazało grecką "nieszczerość" wobec zjednoczeniowych negocjacji.

Jak poinformowało cypryjskie ministerstwo energii, wynajęty przez francuską firmę Total i włoską ENI statek wiertniczy West Capella w środę wpłynął na akwen "bloku 11" cypryjskiej wyłącznej strefy ekonomicznej (EEZ), na którym ma rozpocząć w piątek poszukiwanie gazu. Cypr ma nadzieję, że odwierty przyniosą pozytywne rezultaty; Turcja uważa, że z poszukiwaniem należy poczekać do rozwiązania problemu cypryjskiego.

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan ostrzegł przedsiębiorstwa petrochemiczne zaangażowane w poszukiwanie gazu w cypryjskiej EEZ przed pochopnym działaniem. "Pewne firmy wydają się tak samo nieodpowiedzialnie, jak Grecy cypryjscy. Chciałbym im przypomnieć, że jeśli będą kontynuować nieodpowiedzialne zachowanie mogą stracić w Turcji przyjaciela" – powiedział Erdogan.

7 lipca w szwajcarskiej miejscowości Crans-Montana upadły rozmowy pokojowe prowadzone przez prezydenta Republiki Cypryjskiej Nikosa Anastasiadesa i lidera Turków cypryjskich Mustafa Akinciego. Rozmowom przewodniczył wysłannik ONZ ds. konfliktu cypryjskiego Espen Barth Eide, uczestniczyli w nich również przedstawiciele UE oraz ministrowie spraw zagranicznych Turcji i Grecji.

Turcja nie podpisała Konwencji Narodów Zjednoczonych o prawie morza i nie uznaje cypryjskiej wyłącznej strefy ekonomicznej. Uważa też, że część cypryjskich złóż gazowych należy do cypryjskich Turków i że Grecy cypryjscy nie mają prawa do ich jednostronnej eksploatacji.

Cypr uzyskał niepodległość od Wielkiej Brytanii w 1960 roku. Od 1974 roku podzielony jest na dwie części: południową, zamieszkaną przez Greków cypryjskich, która jest uznawana przez społeczność międzynarodową za legalne państwo cypryjskie, czyli Republikę Cypryjską; i północną, tzw. Turecką Republikę Cypru Północnego, zamieszkaną przez Turków cypryjskich i uznawaną jedynie przez Turcję.

"Tureckie ministerstwo energii oraz spraw zagranicznych współpracują w celu opracowania planu przeciwko jednostronnym krokom greckiej strony" - oznajmił Cavusoglu. Zdaniem tureckiego szefa MSZ wysłanie statku wiertniczego ukazało grecką "nieszczerość" wobec zjednoczeniowych negocjacji.

Jak poinformowało cypryjskie ministerstwo energii, wynajęty przez francuską firmę Total i włoską ENI statek wiertniczy West Capella w środę wpłynął na akwen "bloku 11" cypryjskiej wyłącznej strefy ekonomicznej (EEZ), na którym ma rozpocząć w piątek poszukiwanie gazu. Cypr ma nadzieję, że odwierty przyniosą pozytywne rezultaty; Turcja uważa, że z poszukiwaniem należy poczekać do rozwiązania problemu cypryjskiego.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie