Gość przyznał, że terminal LNG rozbudowuje się z przepustowości 5 mld m3 do 7,5 mld m3 rocznie.
- By osiągnąć 7,5 mld m3 nie musimy stawiać trzeciego zbiornika, prostsza i szybsza będzie rozbudowa polegająca na dostawieniu dwóch regazyfikatorów – mówił Zawartko.
- Jeżeli zdobędziemy odpowiednie pozwolenia, prace budowlane rozpoczną się w roku przyszłym – dodał.
Tłumaczył, że rozbudowa ta wpisuje się w strategię nazywaną Bramą Północną. - Chodzi o to, żeby korzystając z naszego morskiego położenia uzyskać możliwość realnej dywersyfikacji dostaw gazu i zwiększyć możliwości jego przyjęcia. Tak, żeby w roku 2022 móc być absolutnie niezależnym od dostaw rosyjskich – stwierdził gość.