Polska i kraje naszego regionu sprzeciwiające się budowie Nord Stream 2, gazociągu mającego pozwolić na przesył błękitnego paliwa z Rosji po dnie Bałtyku do krajów Europy Zachodniej, mają powody do zadowolenia. Departament Stanu USA wyraził właśnie mocny sprzeciw wobec tej inwestycji, grożąc sankcjami państwom i firmom zaangażowanym w jego realizację. Z kolei Komisja Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE) Parlamentu Europejskiego przegłosowała raport na temat projektu dyrektywy gazowej, która ma podporządkować legislacji unijnej gazociągi prowadzące z państw trzecich do UE, w tym kontrowersyjną bałtycką rurę.