Dwa scenariusze dla cen ropy naftowej

Część analityków przewiduje, że jeszcze w tym roku ropa zacznie tanieć, a ceny zatrzymają się na 30 dol. za baryłkę. Inni twierdzą, że notowania wzrosną do 70 dolarów. Kto ma rację?

Aktualizacja: 01.03.2017 06:41 Publikacja: 28.02.2017 19:54

Dwa scenariusze dla cen ropy naftowej

Foto: Flickr

Na razie za baryłkę Brenta trzeba zapłacić ok. 54–57 dolarów. I nie wydaje się, żeby miały w najbliższym czasie przekroczyć poziom 60 dol., nawet kiedy pojawiają się kolejne informacje o ograniczeniu wydobycia przez kartel OPEC oraz o tym, jak „solidarni" z członkami tej organizacji są Rosjanie.

Ceny na poziomie 70 dol. widzą analitycy Citigroup. Ale również nie w najbliższych miesiącach. Warunkiem spełnienia się tej prognozy jest bowiem utrzymanie obecnych ograniczeń wydobycia przez cały 2017 rok, a przede wszystkim ich przestrzeganie przez wszystkie kraje OPEC.

„Na razie jednak ceny ropy będą wahały się w granicach 53–58 dol. za baryłkę" – czytamy w prognozie analityków Citi. W górę mają pójść dopiero w drugiej połowie roku.

Pojawiają się także prognozy znacznie mniej optymistyczne dla producentów. Zdaniem Eugena Weinberga z Commerzbanku nie ma żadnych powodów, aby ropa miała drożeć do 70 dol. za baryłkę tylko dlatego, że taka cena byłaby korzystna dla OPEC.

– To, co widzę, to raczej spadek cen do 50 dol. za baryłkę, a potem, w drugiej połowie bieżącego roku, do 45, a nawet 40 dol. za baryłkę Brenta – uważa ekspert.

A jego koledzy z ABN Amro sądzą, że spadki zatrzymają się dopiero na 30 dol. za baryłkę. Powód jest prosty: niektóre kraje w OPEC, np. Irak, już się burzą przeciw ograniczeniom wydobycia. Cena 55 dol. za baryłkę ropy stymuluje też wydobycie w Stanach Zjednoczonych, a na rynku pojawiają się nowe zwiększone dostawy, m.in z Kanady Brazylii.

Na razie za baryłkę Brenta trzeba zapłacić ok. 54–57 dolarów. I nie wydaje się, żeby miały w najbliższym czasie przekroczyć poziom 60 dol., nawet kiedy pojawiają się kolejne informacje o ograniczeniu wydobycia przez kartel OPEC oraz o tym, jak „solidarni" z członkami tej organizacji są Rosjanie.

Ceny na poziomie 70 dol. widzą analitycy Citigroup. Ale również nie w najbliższych miesiącach. Warunkiem spełnienia się tej prognozy jest bowiem utrzymanie obecnych ograniczeń wydobycia przez cały 2017 rok, a przede wszystkim ich przestrzeganie przez wszystkie kraje OPEC.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie