JSW zapewnia, że koksownia Dębieńsko nie truje

Prezes JSW Koks, firmy zależnej od Jastrzębskiej Spółki Węglowej, przekonuje, że koksownia Dębieńsko nie przekracza norm emisji zanieczyszczeń. Potwierdza jednocześnie, że proces zaprzestania produkcji koksu już się rozpoczął.

Aktualizacja: 02.02.2018 16:17 Publikacja: 02.02.2018 15:57

JSW zapewnia, że koksownia Dębieńsko nie truje

Foto: www.jswkoks.pl

Pilnego zamknięcia koksowni domagają się organizacje ekologiczne. Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi złożyła do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ) w Katowicach wniosek o podjęcie kolejnej interwencyjnej kontroli w tym zakładzie. Podczas ostatniej kontroli WIOŚ nie stwierdził nieprawidłowości, które miałyby bezpośredni wpływ na pogorszenie stanu środowiska. Fundacja zaznacza jednak, że podczas kontroli nie sprawdzono emisji zanieczyszczeń do powietrza ze źródeł technologicznych koksowni, bo część punktów pomiarowych była źle umiejscowiona.

- Uważamy, że kwestia prawidłowego monitoringu emisji z koksowni jest kluczowa dla określenia przyczyn wysokiego stężenia benzenu w powietrzu w gminie Czerwionka - Leszczyny i dlatego wnioskujemy o niezwłoczne podjęcie kolejnej interwencyjnej kontroli – podkreślała Małgorzata Smolak, prawniczka fundacji ClientEarth.

Na te zarzuty odpowiedziały władze JSW Koks. Zapewniają, że koksownia, pomimo swojego wieku, nie przekracza dopuszczalnych wielkości emisji zanieczyszczeń, określonych w pozwoleniu zintegrowanym. Podkreślają, że z badań przeprowadzanych przez spółkę, jak i przez WIOŚ wynika, że w okolicy zakładu przekroczenia stężeń szkodliwych substancji występują tylko w sezonach grzewczych, a odpowiedzialna za to jest tzw. niska emisja, a więc przede wszystkim emisje z domowych kominów.

Z uwagi na zaostrzające się unijne przepisy, koksownia zakończy swoją działalność najpewniej we wrześniu 2018 r. Władze JSW Koks potwierdziły, że proces zaprzestania produkcji koksu w Dębieńsku już się rozpoczął.

- W zakładzie o takiej charakterystyce jak koksownia Dębieńsko nieuzasadnione przyspieszenie planowanych prac oraz skracanie niezbędnych działań przygotowawczych będzie stanowić nie tylko poważne zwiększenie ryzyka związanego z bezpieczeństwem, ale mogłoby spowodować wystąpienie innych zagrożeń dla pracowników i okolicznych mieszkańców – wyjaśnia Janusz Adamczyk, prezes JSW Koks.

W koksowni Dębieńsko pracuje ponad 180 osób. Wszyscy pracownicy dostali gwarancje zatrudnienia w koksowniach, kopalniach i spółkach zależnych JSW.

Pilnego zamknięcia koksowni domagają się organizacje ekologiczne. Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi złożyła do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ) w Katowicach wniosek o podjęcie kolejnej interwencyjnej kontroli w tym zakładzie. Podczas ostatniej kontroli WIOŚ nie stwierdził nieprawidłowości, które miałyby bezpośredni wpływ na pogorszenie stanu środowiska. Fundacja zaznacza jednak, że podczas kontroli nie sprawdzono emisji zanieczyszczeń do powietrza ze źródeł technologicznych koksowni, bo część punktów pomiarowych była źle umiejscowiona.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie