Przy tworzeniu strategii dla energetyki rząd weźmie pod uwagę tylko niektóre globalne trendy

Resort energii weźmie pod uwagę tylko niektóre trendy dominujące w światowej energetyce w procesie kształtowania głównych założeń rozwoju sektora w Polsce.

Publikacja: 27.01.2016 15:25

Resort energii weźmie pod uwagę tylko niektóre trendy dominujące w światowej energetyce w procesie k

Resort energii weźmie pod uwagę tylko niektóre trendy dominujące w światowej energetyce w procesie kształtowania założeń do rozwoju sektora w Polsce.

Foto: Bloomberg

Taki wniosek sformułował wiceminister energii Michała Kurtyki podczas środowej konferencji „Polska energia w Europie. Wyzwania modernizacyjne".

– Musimy się dobrze zastanowić, w co konkretnie chcemy się włączyć, a w stosunku do pozostałych tendencji przyjąć pozycję obserwatora – stwierdził Kurtyka.

W tych poszukiwaniach dominować mają cztery kierunki. Wśród nich na pierwszy plan wybija się potrzeba stworzenia odpowiednich bodźców inwestycyjnych dla firm gotowych budować nowe moce energetyczne mające pokryć grożące nam niedobory mocy. Jest to szczególnie istotne po doświadczeniach z sierpnia 2015 r., kiedy wielu przedsiębiorców ponosiło rzeczywiste straty wskutek ograniczenia dostaw energii.

– Jej dostarczenie jest powinnością państwa. Dlatego jednym z pierwszych pytań, na które musimy sobie odpowiedzieć, jest to jak odtworzyć te bodźce inwestycyjne w zakładanym przez nas świecie niskich hurtowych cen energii, które już dziś rozjeżdżają się z kosztami produkcji, ale też jak rozdzielić te środki pomiędzy poszczególne technologie – tłumaczy Kurtyka.

Szczególną atencją rząd będzie otaczał w tej kwestii energię z biogazu, rozwój sieci ciepłowniczych i kogeneracji, która ma również znaczenie w kontekście przyszłego popytu na węgiel. Jak podkreślił Kurtyka jednym z kierunków będzie jednak nastawienie na dywersyfikację miksu.

Pozostałe wyzwania dotyczą potrzeby uelastycznienia systemu, co wiązać się może z wykorzystywaniem w większym zakresie mechanizmów zarządzania popytem. Ministerstwo energii widzi też potrzebę połączenia infrastruktury telekomunikacyjnej z energetyczną oraz postawienia na elektryfikację pojazdów. W związku z tym ostatnim planowane jest stworzenie strategii dla niskoemisyjnego transportu.

– W odpowiedziach na pewne pytania fundamentalne znaczenie będzie dla nas miało proponowane w Brukseli reguły gry w zakresie bezpieczeństwa energetycznego i rozbudowy infrastruktury nie tylko energetycznej ale i gazowe, a także pakiet dotyczący nowej architektury wspólnego rynku energii – sprecyzował Kurtyka.

Jak podkreślała Dagmara Kośka, z gabinetu wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej ds. Unii Energetycznej, Marosa Sefkovica o ile ubiegły rok ubiegł pod hasłami definiowania założeń strategii dla rynku energii, to w bieżącym roku wdrażane będą konkretne rozwiązania.

– Komisja wyda cztery pakiety dotyczące wspólnego rynku. Najbliższy dotyczący rynku gazu ujrzy światło dzienne w przeciągu dwóch tygodni. Ten publikowany latem ma dotyczyć niskoemisyjnego transportu i sektorów non-ETS (pozostających poza unijnym systemem handlu emisjami red.). W dwóch kolejnych ukazujących się odpowiednio jesienią i zimą zajmiemy się efektywnością oraz energetyką, innowacyjnością oraz odnawialnymi źródłami – ujawnia Kośka.

Taki wniosek sformułował wiceminister energii Michała Kurtyki podczas środowej konferencji „Polska energia w Europie. Wyzwania modernizacyjne".

– Musimy się dobrze zastanowić, w co konkretnie chcemy się włączyć, a w stosunku do pozostałych tendencji przyjąć pozycję obserwatora – stwierdził Kurtyka.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Energetyka
Energetyka trafia w ręce PSL, zaś były prezes URE może doradzać premierowi
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Energetyka
Przyszły rząd odkrywa karty w energetyce
Energetyka
Dziennikarz „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” najlepszym dziennikarzem w branży energetycznej
Energetyka
Niemieckie domy czeka rewolucja. Rząd w Berlinie decyduje się na radykalny zakaz
Energetyka
Famur o próbie wrogiego przejęcia: Rosyjska firma skazana na straty, kazachska nie