Studenci z Politechniki Warszawskiej wyślą satelitę w kosmos

Za rok w kosmos zostanie wyniesiony satelita zbudowany przez studentów Politechniki Warszawskiej.

Aktualizacja: 27.10.2016 08:41 Publikacja: 26.10.2016 18:14

Studenci z Politechniki Warszawskiej wyślą satelitę w kosmos

Foto: Fotorzepa, Marek Kozubal

Urządzenie o kryptonimie PW-Sat2 zostanie wystrzelone na pokładzie rakiety Falcon 9 pod koniec 2017 roku z bazy Vandenberg w Stanach Zjednoczonych. W środę została podpisana umowa na wyniesienie satelity. Zajmie się tym holenderska firma Innovative Space Logistics B.V. (ILS).

O budowie satelity pisaliśmy ponad rok temu w „Rzeczpospolitej”, apelowaliśmy m.in. o finansowe wsparcie dla projektu. Na początku tego roku studenci otrzymali od ministerstwa nauki 180 tys. euro na pokrycie kosztów wyniesienie obiektu na orbitę. Pieniądze te zostały przekazane przez ministra rozwoju jako zwiększona składka do Europejskiej Agencji Kosmicznej, której członkiem jest Polska. Budowę satelity wsparło też wiele firm działających w branży kosmicznej.

- Takie projekty, jak wystrzelenie satelity, realizują marzenia i pasje naszych studentów. Dzięki nim studenci uczą się pracować zadaniowo. Stają się dobrze wykwalifikowanymi inżynierami i mają szansę trafiać do ambitnych firm – uważa prof. Janusz Walo, prorektor Politechniki Warszawskiej.

Satelita PW-Sat2 trafi na orbitę o wysokości ok. 575 km. Opracowana przez studentów technologia wykorzystuje kwadratowy żagiel deorbitacyjny o powierzchni 4 na 2 metry, który zwinięty zmieści się w niewielkiej obudowie satelity. Po dwóch miesiącach od wyniesienia PW-Sat2 na orbitę żagiel zostanie otwarty. Zwiększony opór spowoduje obniżenie orbity, a w konsekwencji spalenie go w atmosferze ziemi. I to jest główny cel rozwiązań przygotowywanych przez studencki zespół. - Chodzi o przetestowanie technologii pozwalającej na skrócenie procesu usuwania z orbity satelitów po zakończeniu ich misji. Dzięki temu urządzenia te, po wyeksploatowaniu nie będą zamieniały się w sterty niebezpiecznych śmieci i zagrażały np. astronautom na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej – opisuje Inna Uwarowa, kierownik projektu. Obecnie wokół Ziemi krąży około pół miliona niebezpiecznych obiektów m.in. fragmentów rakiet, satelitów. Jeśli testowana technologia się sprawdzi, to jest szansa, że będzie stosowana na obiektach wynoszonych w przyszłości w kosmos.

Satelitę buduje zespół ok. 30 członków Studenckiego Koła Astronautycznego (ale w ciągu ponad 2 lat, projektem tym zajmowało się ok. 90 osób). Studenci zamierzają m.in. wypróbować w kosmosie czujnik słoneczny (rodzaj satelitarnego kompasu), dzięki któremu będą znali pozycję urządzenia w przestrzeni. Satelita będzie zasilany energią z paneli słonecznych. Zostaną na nim umieszczone dwie kamery – jedna ma obserwować powierzchnię żagla, a druga wykonywać zdjęcia i przekazywać je na Ziemię.

Urządzenie o kryptonimie PW-Sat2 zostanie wystrzelone na pokładzie rakiety Falcon 9 pod koniec 2017 roku z bazy Vandenberg w Stanach Zjednoczonych. W środę została podpisana umowa na wyniesienie satelity. Zajmie się tym holenderska firma Innovative Space Logistics B.V. (ILS).

O budowie satelity pisaliśmy ponad rok temu w „Rzeczpospolitej”, apelowaliśmy m.in. o finansowe wsparcie dla projektu. Na początku tego roku studenci otrzymali od ministerstwa nauki 180 tys. euro na pokrycie kosztów wyniesienie obiektu na orbitę. Pieniądze te zostały przekazane przez ministra rozwoju jako zwiększona składka do Europejskiej Agencji Kosmicznej, której członkiem jest Polska. Budowę satelity wsparło też wiele firm działających w branży kosmicznej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Edukacja
Warszawski Uniwersytet Medyczny nie wybierze rektora 23 kwietnia
Edukacja
Klucz odpowiedzi do arkusza Próbnej Matury z Chemii z Wydziałem Chemii UJ 2024
Edukacja
Próbna Matura z Chemii z Wydziałem Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego 2024
Edukacja
Sondaż: Co o rezygnacji z obowiązkowych prac domowych myślą Polacy?
Edukacja
Koniec obowiązkowych prac domowych. Prezes ZNP mówi: Za szybko