Minister finansów Paweł Szałamacha zakwestionował zwolnienie z podatku stypendystów. Stwierdził, że „nie są beneficjentami środków bezzwrotnej pomocy".
To rewolucyjna zmiana. Dotychczas uważano, że kwoty wynagrodzenia pracowników Fundacji Fulbrighta nie podlegają opodatkowaniu – stanowią kwotę wolną od podatku dochodowego na mocy art. 21 ust. 1 pkt 46 i pkt 129 ustawy o PIT. Ustawa wskazuje, że „zwolnienie nie ma zastosowania do dochodów osób fizycznych, którym podatnik bezpośrednio realizujący cel programu zleca – bez względu na rodzaj umowy – wykonanie określonych czynności w związku z realizowanym przez niego programem".
Dotychczas Fundacja Fulbrighta korzystała z indywidualnej, korzystnej dla siebie interpretacji z 5 września 2011 r., wydanej przez dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie. Kierując się tą interpretacją, nie przekazywała stypendystom informacji o uzyskanych dochodach.
Dlaczego obecny minister zmienił interpretację? Bo stypendyści otrzymują od wnioskodawcy stypendium, a nie dotację w rozumieniu przepisów o finansach publicznych. „Z tych względów nie zostały spełnione przesłanki wskazane w art. 21 ust. 1 pkt 129 ustawy, uprawniające do zastosowania przedmiotowego zwolnienia do przedmiotowych stypendiów" – czytamy w uzasadnieniu interpretacji.
Za jaki okres i za ilu stypendystów fundacja musi odprowadzić podatek?