Aż 17 proc. dzieci w wieku 11–15 lat w Polsce ma nadwagę. W ciągu ostatniej dekady liczba dzieci z nadwagą się podwoiła, a wady postawy u tych najmłodszych, w wieku 6–7 lat, ma ponad 60 proc. populacji. Tak wynika z informacji Ministerstwa Sportu zaprezentowanych na posiedzeniu połączonych komisji Edukacji oraz Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki. Ministerstwo przyczyny takiej sytuacji widzi m.in. w niskiej dostępności oferty sportowej na poziomie lokalnym, ale też w jakości i ilości zajęć wychowania fizycznego.

Mało optymistyczne dane zaprezentowało na tym samym posiedzeniu Ministerstwo Edukacji Narodowej. Według informacji z 2016, a więc sprzed reformy edukacji, wynika, że zaledwie 63 proc. szkół miało dostęp do sal gimnastycznych, 68 proc. dostęp do boisk sportowych i 59 proc. do urządzeń rekreacyjno-sportowych.

– Zgodnie z prawem oświatowym za wyposażenie szkoły w pomoce dydaktyczne i sprzęt niezbędny do pełnej realizacji programów nauczania oraz za zapewnienie warunków działania szkoły odpowiada organ prowadzący – tłumaczył na posiedzeniu komisji wiceminister Maciej Kopeć.

Posłowie opozycji obwiniają MEN. – Przed reformą edukacji przy gimnazjach budowano pełnowymiarowe sale gimnastyczne i Orliki, przy mniejszych, wiejskich szkołach podstawowych place zabaw i mniejsze sale. Dziś siódmoklasiści, którzy zostali w małych szkołach, nie mają dostępu do obiektów odpowiadających ich potrzebom – podkreślała posłanka Krystyna Szumilas.