W wystąpieniu do Głównego Inspektora Sanitarnego Marka Posobkiewicza Rzecznik zwraca się o kolejną diagnozę sytuacji, co umożliwi działania w celu odciążenia uczniowskich tornistrów.
Problem zbyt ciężkich uczniowskich tornistrów Rzecznik Praw Dziecka podnosi od 2003 roku. Z ogólnopolskiego badania obciążenia uczniów ciężarem tornistrów, które przeprowadziła w 2016 r. Inspekcja Sanitarnej wynika, że małe dzieci dźwigają nawet 11-kilogramowe plecaki. Przebadano ponad 114 tyś. uczniów ze szkół podstawowych i gimnazjalnych w Polsce. Łączna waga tornistrów wyniosła 470,6 ton, czyli tyle ile ważną trzy wieloryby, 78 słoni afrykańskich lub 156 hipopotamów.
Dzięki współpracy w tym zakresie z Głównym Inspektorem Sanitarnym, został wprowadzony prawny obowiązek zapewnienia uczniom możliwości pozostawienia w szkole części podręczników i przyborów szkolnych. Jest on realizowany od roku szkolnego 2009/2010. Ostateczny termin wykonania tego obowiązku w szkołach ponadgimnazjalnych wyznaczono na rok szkolny 2012/2013.
- Od tamtej pory minęło pięć lat, problem nie został jednak rozwiązany. Nadal otrzymuję informacje, że nie wszystkie szkoły respektują powyższy przepis – zwraca uwagę Marek Michalak.
Rzecznika niepokoi fakt, że liczba zgłoszeń w tej kwestii wzrasta w obecnym roku szkolnym. Powodem jest m.in. przepełnienie niektórych szkół podstawowych w związku z reformą systemu edukacji i brakiem miejsca na szafki. Ale nie wdraża się także innych rozwiązań, które mogłoby służyć odciążeniu tornistrów i toreb takich, jak podwójne komplety podręczników – do wykorzystania w domu i szkole, podręczniki w wersji elektronicznej, drukowanie podręczników w częściach itp.