Freeland jest od lat znana jako przeciwnik obecnych władz Rosji. Jej matka jest z pochodzenia Ukrainką, a sama Freeland, w czasie dziennikarskiej kariery, pracowała jako korespondentka m.in. na Ukrainie i w Rosji. Obecnie jest jednak jednym z 13 obywateli Kanady objętych zakazem wjazdu do Rosji w ramach reakcji na sankcje nałożone na Moskwę po aneksji Krymu.
- Jest powszechnie wiadome, że Rosja podejmowała działania - o czym świadczy wywiad USA - zmierzające do destabilizacji systemu politycznego w Stanach Zjednoczonych - tak Freeland odpowiedziała na pytanie, czy uważa iż Rosja zorganizowała kampanię przeciwko niej w związku z negatywnymi artykułami, jakie ukazały się w prorosyjskich mediach na temat jej ukraińskiego dziadka.
- Myślę, że Kanadyjczycy powinni, podobnie jak inne kraje Zachodu, przygotować się na podobne (jak w przypadku USA - red.) działania skierowane przeciwko nim - dodała
6 marca Kanada poinformowała o przedłużeniu wojskowej misji szkoleniowej na Ukrainie o dwa lata.
W 2015 roku poprzedni rząd Kanady wysłał ok. 200 żołnierzy, których zadaniem było szkolenie ukraińskiej armii. Instruktorzy z Kanady od tego czasu mieli wyszkolić ponad 3200 ukraińskich żołnierzy - poinformował minister obrony Kanady Harjit Sajjan.