Przesłuchiwany może odmówić odpowiedzi na pytania w postępowaniu administracyjnym

Do przesłuchania stron stosuje się przepisy dotyczące świadków, co oznacza, że strona może m.in. odmówić odpowiedzi na pytania, jeżeli odpowiedź mogłaby narazić ją na odpowiedzialność karną czy bezpośrednią szkodę majątkową. W razie przesłuchania strony nie można skorzystać z żadnych środków przymusu.

Aktualizacja: 30.07.2016 12:31 Publikacja: 30.07.2016 10:30

Przesłuchiwany może odmówić odpowiedzi na pytania w postępowaniu administracyjnym

Foto: 123rf

Po wyczerpaniu środków dowodowych organ chce jeszcze przesłuchać stronę. Czy ma ona prawo nie zgodzić się na przesłuchanie, uzasadniając to potrzebą ochrony swoich interesów?

Nie. W art. 86 kodeksu postępowania administracyjnego (dalej: k.p.a.) przewidziano, że jeżeli po wyczerpaniu środków dowodowych lub z powodu ich braku pozostały jeszcze niewyjaśnione fakty istotne do rozstrzygnięcia sprawy, organ dla ich wyjaśnienia może przesłuchać stronę. Dowód z przesłuchania stron jest zatem środkiem dowodowym posiłkowym, dopuszczalnym tylko w ostateczności (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 15 grudnia 2009 r., sygn. I SA/Wa 1197/09).

Do przesłuchania stron stosuje się przepisy dotyczące świadków, z wyłączeniem przepisów o środkach przymusu. Oznacza to, że nie można przesłuchać strony:

- niezdolnej do spostrzegania lub komunikowania swoich spostrzeżeń,

- zobowiązanej do zachowania w tajemnicy informacji niejawnych na okoliczności objęte tajemnicą, jeżeli strona nie została w trybie określonym obowiązującymi przepisami zwolniona od obowiązku zachowania tej tajemnicy,

- będącej duchownym co do faktów objętych tajemnicą spowiedzi (art. 82 k.p.a.).

Przesłuchiwana strona może także odmówić odpowiedzi na pytania, jeżeli odpowiedź mogłaby narazić:

- ją samą lub

- jej małżonka, wstępnych (rodziców, dziadków), zstępnych (dzieci, wnuki), rodzeństwo, powinowatych pierwszego stopnia (np. synową, teścia) bądź osoby pozostające ze stroną w stosunku przysposobienia, opieki lub kurateli (także po ustaniu małżeństwa, przysposobienia, opieki lub kurateli)

– na odpowiedzialność karną, hańbę lub bezpośrednią szkodę majątkową albo spowodować naruszenie obowiązku zachowania prawnie chronionej tajemnicy zawodowej (art. 83 § 2 k.p.a.).

Organ powinien uprzedzić stronę o prawie odmowy odpowiedzi na pytania oraz o odpowiedzialności za fałszywe zeznania (art. 83 § 3 k.p.a.).

Strona nie jest natomiast uprawniona do odmówienia zgody na przesłuchanie, gdyż prawo odmowy zeznań przewidziano tylko dla jej wskazanych wyżej bliskich, wymienionych w art. 83 § 1 k.p.a., którzy w razie takiej odmowy nie mogą być świadkami, a nie dla strony.

W razie przesłuchania strony organ nie może jednak zastosować żadnych środków przymusu.

podstawa prawna: art. 82–83, art. 86 ustawy z 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (tekst jedn. DzU z 2016 r., poz. 23)

Po wyczerpaniu środków dowodowych organ chce jeszcze przesłuchać stronę. Czy ma ona prawo nie zgodzić się na przesłuchanie, uzasadniając to potrzebą ochrony swoich interesów?

Nie. W art. 86 kodeksu postępowania administracyjnego (dalej: k.p.a.) przewidziano, że jeżeli po wyczerpaniu środków dowodowych lub z powodu ich braku pozostały jeszcze niewyjaśnione fakty istotne do rozstrzygnięcia sprawy, organ dla ich wyjaśnienia może przesłuchać stronę. Dowód z przesłuchania stron jest zatem środkiem dowodowym posiłkowym, dopuszczalnym tylko w ostateczności (por. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 15 grudnia 2009 r., sygn. I SA/Wa 1197/09).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona