Just Chopped: tylko gotuj – oni dowiozą składniki

Chcą wypłynąć na modzie na gotowanie, dając każdemu możliwość sprawdzenia się w roli szefa kuchni. Dostarczają do domu dokładnie odmierzone składniki, tak by zostało już tylko odpalić gaz, przyprawić i zbierać pochwały.

Aktualizacja: 03.06.2017 08:45 Publikacja: 03.06.2017 07:31

Foto: Fotolia

Z tą firmą do gotowania wystarczy odrobina dobrej woli, klient nie musi już poświęcać czasu na zakupy ani chomikować zapasów w kuchni. Może wejść na stronę poznańskiego startupu Just Chopped i wybrać zestaw spośród ośmiu różnych dań, skomponowanych przez zawodowego szefa kuchni. Firma dostarczy do klienta gotowe składniki, z których zostanie już tylko ugotować posiłek. Dzięki temu we własnej kuchni stworzymy takie cuda, jak spaghetti z owocami morza, amerykańskiego hamburgera Sloppy Joe czy grillowaną karkówkę z dipem musztardowym.

Jak to działa

– Klientów interesują dania, których by na co dzień nie ugotowali w domu, nie ze względu na brak umiejętności, ale np. że dlatego, że trzeba kupić mnóstwo składników, z których na co dzień się nie korzysta – mówi Borys Baran, jeden z założycieli Just Chopped. Klienci sięgają chętnie po dania kuchni azjatyckich i z Bliskiego Wschodu. Mają do wyboru różne kuchnie, mięsa, ryby, kuchnię wegetariańską. – Oczywiście świetnie się sprawdza kuchnia włoska, Polacy kochają makarony – mówi.

Popularna jest też nowa kuchnia polska. Nie tradycyjny schabowy z surówką, którego nie oferują, ale połączenie tradycyjnych składników z jakimś „smakowym twistem". – W ubiegłym tygodniu sprzedaliśmy najwięcej wegańskiego dania Vege udon pad thai ze szparagami oraz... grillowanych śledzi z sosem tatarskim – mówi Baran, który tłumaczy, że preferencje klientów śledzą na bieżąco. To podstawa.

Owoce morza, ryby, sos tatarski? Świeżość żywności jest w tym interesie sporym wyzwaniem.

– Cała magia polega na tym, że nie są to dania magazynowane, które nie wiadomo jak długo leżą w sklepie – tłumaczy Borys Baran. Ryby dostarcza im na bieżąco stały kontrahent. – Zamawiamy dokładnie tyle, ile potrzebujemy, na przykład 18 porcji śledzi.

Ryby trafiają do centrum logistycznego w Poznaniu. – Nasi pracownicy to przepakowują, mierzą składniki i wysyłają do klientów. Od momentu dostawy do nas do dostarczenia żywności do klientów mijają maksymalnie 24 godziny – podkreśla Baran. Transport odbywa się w temperaturze 2 – 8 stopni Celsjusza.

Klienci

Zamówione śledzie czy wegetariańskie bao teriyaki tofu z sałatką mango i piklami dojadą do klientów z Poznania, Łodzi, Katowic, Warszawy i Krakowa. Zamówienia trzeba składać z dwudniowym wyprzedzeniem. Cena za porcję wynosi od 16 do 22 zł w zestawie dla pary, zestaw dla 4 osób jest tańszy.

Dlaczego klienci mają zamawiać produkty do gotowych dań, zamiast wybrać się na zakupy? – Chodzi o oszczędność czasu i pieniędzy - tłumaczy Baran. Kupujemy dokładnie taką ilość produktu, jakiej potrzebujemy. Koszt jest podobny, bo przecież w sklepie nie kupimy 50 ml sosu, zapłacimy za duże opakowanie. U nas wszystko dojeżdża do domu klienta, dodajemy instrukcje, nie trzeba nic więcej szukać – tłumaczy.

Przy każdym przepisie są wymienione sprzęty, których lokalni szefowie kuchni będą potrzebować.

Jeśli już mowa o klientach – sturtup zdobył już 500 zarejestrowanych użytkowników. Choć pierwszym skojarzeniem byłoby, że po ułatwienia w przygotowywaniu atrakcyjnego jedzenia będą sięgać single z dużych miast, okazuje się, że wśród klientów Just Chopped przeważają rodziny z dziećmi i pary w wieku od 25 do 45 lat, z ustabilizowanym życiem zawodowym.

Just Chopped działa od ubiegłego roku, dostali wsparcie funduszu SpeedUp Venture Capital. Teraz na portalu Beesfund chcą zebrać 420 tys. zł, w zamian za akcje firmy. – Środki przeznaczymy na marketing, pokazanie się w telewizji śniadaniowej i aplikację mobilną – mówi Baran. Najważniejsze dziś jest pięciokrotne zwiększenie sprzedaży i zdobycie nowych klientów. By osiągnąć próg rentowności, Just Chopped musi sprzedawać tysiąc dań w ciągu miesiąca, na razie są na etapie 200 zamówień.

Pionierzy tworzą rynek

W Polsce usługi typu meal-kit to nowość, choć w Stanach działa już 150 takich firm, a największy gracz dostarcza miesięcznie 8 mln zestawów. Firmy świadczące takie usługi nad Wisłą można policzyć na palcach jednej ręki. Dostarczanie gotowego jedzenia staje się jednak coraz popularniejsze – w ubiegłym roku już co czwarty mieszkaniec Unii Europejskiej kupił żywność w Internecie, w 2015 roku – co piąty. W Polsce to rynek e-grocery jest warty ok. 500 mln zł. Do tradycyjnego cateringu dołączyły niedawno usługi diety pudełkowej, dostarczanej codziennie do klienta, rośnie też popularność wirtualnych targowisk i platform do zamawiania produktów od rolników i hodowców.

Opinia

Paweł Chudziński | Point Nine Capital współzałożyciel i partner zarządzający

Sposób, w jaki kupujemy jedzenie – będzie się zmieniał. Przejście sklepów do internetu nie będzie prostym przełożeniem konceptu supermarketu do internetu. Myślę, że na innowacyjne pomysły na pewno jest miejsce i będzie ich jeszcze więcej, a ten trend to szansa dla przedsiębiorców i funduszy. Widać to wyraźnie na zachodzie Europy czy USA, gdzie Blue Apron, Hello Fresh, Marley Spoon bardzo dobrze sobie radzą i niedługo zobaczymy pierwsze IPOs w tym segmencie.

Równocześnie prowadzenie i skalowanie takich biznesów jest bardzo wymagające, głównie ze względu na skomplikowaną i drogą logistykę.

Tylko najlepsi i doświadczeni przedsiębiorcy osiągną sukces w tym segmencie, który widział juz i zobaczy jeszcze dużo niepowodzeń.

Wydaje się, że apetyt funduszy międzynarodowych na tego typu modele ostatnio nieco spadł, głownie ze względu na ich kapitałochłonność. Każdy zainteresowany fundusz ma juz po kilka inwestycji w tym segmencie ponieważ pierwsze firmy zaczęły powstawać dobre kilka lat temu i nie jest to nowy trend.

Myślę, że zainteresowanie funduszy może znowu wzrosnąć, jeśli zobaczymy projekty, które będą naprawdę dużymi sukcesami. ?

Z tą firmą do gotowania wystarczy odrobina dobrej woli, klient nie musi już poświęcać czasu na zakupy ani chomikować zapasów w kuchni. Może wejść na stronę poznańskiego startupu Just Chopped i wybrać zestaw spośród ośmiu różnych dań, skomponowanych przez zawodowego szefa kuchni. Firma dostarczy do klienta gotowe składniki, z których zostanie już tylko ugotować posiłek. Dzięki temu we własnej kuchni stworzymy takie cuda, jak spaghetti z owocami morza, amerykańskiego hamburgera Sloppy Joe czy grillowaną karkówkę z dipem musztardowym.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Ekonomia
Spadkobierca może nic nie dostać
Ekonomia
Jan Cipiur: Sztuczna inteligencja ustali ceny
Ekonomia
Polskie sieci mają już dosyć wojny cenowej między Lidlem i Biedronką
Ekonomia
Pierwsi nowi prezesi spółek mogą pojawić się szybko
Ekonomia
Wierzyciel zlicytuje maszynę Janusza Palikota i odzyska pieniądze