Nie są odosobnione przypadki, gdy kierując się potrzebą szybkiego załatwienia sprawy, przedsiębiorcy zmuszeni są rezygnować z dochodzenia swoich racji w ramach postępowania odwoławczego, czy też sądowoadministracyjnego pomimo dysponowania silnymi argumentami. W sprawach, których charakter na to pozwala lepszym rozwiązaniem może okazać się np. wypełnienie obowiązków bezzasadnie nałożonych na stronę w wydanej na jej rzecz decyzji niż kwestionowanie rozstrzygnięcia w tym zakresie w długotrwałym postępowaniu. Często takie rozwiązanie będzie szybsze i mniej kosztowne niż uruchomienie procedury odwoławczej i oczekiwanie na jej wynik. Minusem takiego rozwiązania jest jednak to, że organ administracji, który wydał wadliwą decyzję może tkwić w przekonaniu, że skoro adresat decyzji jej nie kwestionuje, to wszystko jest w najlepszym porządku. W konsekwencji organ może mieć większą skłonność do powielania w przyszłości tych samych błędów.
Z przedstawionych względów ze wszech miar pożądane są zmiany przepisów, które mogą przyczynić się do sprawniejszego załatwiania spraw administracyjnych lub sądowoadministracyjnych. Nadzieję na częściowe przynajmniej usprawnienie postępowań dają niektóre regulacje przewidziane w ustawie z 7 kwietnia 2017 roku o zmianie ustawy – Kodeks postępowania administracyjnego oraz niektórych innych ustaw (wchodzi w życie 1 czerwca 2017 roku; dalej: ustawa). Nowe rozwiązania obejmują w szczególności:
1. Brak konieczności składania wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy przed wniesieniem skargi do sądu administracyjnego
Nie zawsze przepisy prawa przewidują możliwość odwołania się od decyzji danego organu do organu wyższego stopnia. W przypadku decyzji niektórych organów (np. ministra kierującego określonym działem administracji rządowej) nie służy odwołanie. Strona niezadowolona z wydanej przez taki podmiot decyzji może jedynie zwrócić się do niego z wnioskiem o ponowne rozpatrzenie sprawy. Jak wskazuje się w uzasadnieniu ustawy, organy rozpatrujące wnioski o ponowne rozpatrzenie sprawy w wielu przypadkach utrzymują w mocy wcześniej wydane przez siebie decyzje, co oznacza, że szansa na zmianę rozstrzygnięcia w takim ponownym postępowaniu jest nieznaczna. Zaproponowano zatem, że skorzystanie przez stronę z prawa do kontroli niekorzystnej dla niej decyzji przez właściwy wojewódzki sąd administracyjny nie będzie musiało zostać poprzedzone wyczerpaniem przysługującego stronie środka w postaci złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy.
Rozwiązanie to z pewnością ucieszy przedsiębiorców, którzy nie mając wiary w pomyślne załatwienie sprawy przez złożenie wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy, będą mogli pominąć ten etap i wnieść skargę do sądu administracyjnego. Decyzję o rezygnacji z przysługującego stronie prawa do złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy warto jednak podjąć po uprzednim ustaleniu wszystkich za i przeciw, w tym takich kwestii jak przewidywany czas ponownego rozpoznawania sprawy przez organ oraz szacunkowy termin rozpoznania sprawy przez sąd administracyjny. Należy bowiem pamiętać, że w niektórych przypadkach (w zależności od rodzaju sprawy oraz właściwości miejscowej sądu) oczekiwanie na rozpoznanie sprawy przez sąd administracyjny może być długotrwałe z uwagi na znaczną liczbę spraw wpływających do sądu. W związku z tym samoistną podstawą rezygnacji ze złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy nie powinna być okoliczność, że ze statystycznego punktu widzenia większe szanse są na niekorzystne niż na pomyślne zakończenie takiego postępowania. W szczególności w przypadku, gdy w postępowaniu zakończonym wydaniem niekorzystnej decyzji nie uzasadniono w sposób wyczerpujący stanowiska przedsiębiorcy, warto rozważyć podjęcie próby przekonania organu do swoich racji poprzez przedstawienie dodatkowych argumentów, a nie uciekanie się od razu do kierowania sprawy na drogę postępowania sądowoadministracyjnego. Podsumowując, niewątpliwie nowe rozwiązanie może okazać się w wielu przypadkach pomocne i pozwoli na szybsze uzyskanie wyroku sądowego, jednak należy korzystać z niego w sposób roztropny.
2. Zrzeczenie się prawa do odwołania
Ustawa wprowadza przepis, zgodnie z którym w trakcie biegu terminu do wniesienia odwołania można zrzec się prawa do wniesienia odwołania. Z chwilą doręczenia takiego oświadczenia organowi administracji przez wszystkie strony postępowania, wydana przez ten organ decyzja stanie się ostateczna i prawomocna. Skorzystanie z takiej możliwości pozwoli na szybsze wykonanie decyzji, gdyż nie będzie potrzeby oczekiwania na możliwe odwołanie. W zależności od rodzaju wydanej decyzji przedsiębiorcy będą mogli zatem szybciej np. rozpocząć budowę obiektu, czy też ubiegać się na jej podstawie o wydanie kolejnej decyzji administracyjnej, której uzyskanie wymagane jest w związku z realizacją jakiegoś przedsięwzięcia. Podobnie, w przypadku, gdy stronie nie przysługuje odwołanie lecz wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy, będzie ona mogła również zrzec się tego prawa. Pamiętać jednak należy, że w przypadku złożenia oświadczenia o zrzeczeniu się prawa do odwołania od decyzji nie będzie można później zaskarżyć takiej decyzji do sądu administracyjnego. Zasada ta dotyczy także sytuacji, kiedy przedsiębiorca zrzeknie się prawa do złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy. Należy bowiem odróżnić złożenie wobec organu, który wydał decyzję oświadczenia o zrzeczeniu się prawa do złożenia wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy od opisanej powyżej możliwości nieskorzystania z prawa do złożenia takiego wniosku i skierowania sprawy od razu do sądu administracyjnego.