Spór dotyczył wniosku o wydanie interpretacji prawa. I bynajmniej nie chodzi o jedną z najpopularniejszych wśród przedsiębiorców ich odmianę tj. wykładni fiskusa.
Z zezwoleniem czy bez
Tak więc dwóch przedsiębiorców wystąpiło do prezydenta miasta o interpretację przepisów o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. We wniosku wyjaśnili, że prowadzą działalność gospodarczą o charakterze gastronomicznym. Planują jej rozszerzenie o produkcję i sprzedaż sorbetów oraz deserów, których bazą będą napoje alkoholowe różnych rodzajów.
Mężczyźni uważali, że w ich przypadku uzyskanie zezwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych nie jest konieczne. Jednak gdyby było inaczej, to pociągałoby to za sobą obowiązek uiszczenia opłaty, stanowiącej daninę publiczną. Dlatego uznali, że powinni wystąpić o interpretację. Zwłaszcza, że ich zdaniem ich sytuacja spełnia przesłanki niezbędne dla wydania interpretacji przepisów prawa na podstawie art. 10 ust. 1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej.
Innego zdania był jednak prezydent, który na początku września 2015 r. odmówił wszczęcia postępowania w sprawie wydania pisemnej interpretacji. Nie dopatrzył się bowiem podstaw prawnych do zajmowania się przypadkiem przedsiębiorców.
Bizenesmeni nie dawali za wygraną. W zażaleniu domagali się zobowiązania prezydenta do wydania im wnioskowanej interpretacji. Nie zgadzali się, że opłata za zezwolenie na sprzedaż alkoholu nie stanowi daniny publiczne. Jest przecież pobierana przez gminę i stanowi jej dochód, a obowiązek jej wnoszenia wynika wprost z przepisów prawa. Jest zatem daniną publiczną w rozumieniu art. 10 ust. 1 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Zgodnie z tym przepisem przedsiębiorca może złożyć do właściwego organu administracji publicznej lub państwowej jednostki organizacyjnej wniosek o wydanie pisemnej interpretacji co do zakresu i sposobu zastosowania przepisów, z których wynika obowiązek świadczenia przez niego daniny publicznej oraz składek na ubezpieczenia społeczne lub zdrowotne, w jego indywidualnej sprawie.