Taki wniosek płynie z niedawnego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Pełnomocnik jednej ze Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych, działających na Dolnym Śląsku zwrócił się do prezydenta miasta J. o udostępnienie danych (imienia, nazwiska, aktualnego adresu zamieszkania) potencjalnych spadkobierców po zmarłym J. W. Uzasadniając interes prawny w uzyskaniu tych danych, pełnomocnik wskazał, że zmarły był dłużnikiem SKOK, co potwierdzać miał załączony do wniosku weksel.
Jak wyjaśniono, w celu dalszego dochodzenia należności konieczne jest ustalenie kręgu spadkobierców dłużnika w toku postępowania o nabycie spadku. Pełnomocnik wskazał, że interes prawny skarżącej wynika z samego faktu istnienia wierzytelności, która może być realizowana przez ustalenie na kogo przeszły obowiązki majątkowe zmarłego dłużnika.
Prezydent J. odmówił udostępnienia wnioskowanych przez SKOK danych. Stwierdził, iż biorąc pod uwagę fakt, że interes prawny nie może być interesem przewidywanym w przyszłości ani hipotetycznym, ewentualny zamiar wystąpienia do sądu nie może być uznany za wystarczający do posiadania interesu prawnego, a załączony do wniosku dokument nie spełnia wymogu, na dzień składania wniosku, o udostępnienie danych jednostkowych.
Na podobnym stanowisku stanął wojewoda dolnośląski, który zaznaczył, że w polskim systemie prawnym nie obowiązuje system rezerw, zgodnie z którym określone osoby należące do najbliższych krewnych zmarłego zawsze dochodzą do dziedziczenia określonej części spadku. - Nie sposób wykluczyć sytuacji, kiedy cały majątek spadkowy, a z nim odpowiedzialność za długi spadkowe, przejdzie na inne osoby niż te, które należą do spadkobierców ustawowych – zwrócił uwagę wojewoda.