Jak oszacował wstępnie GUS, w ostatnim kwartale 2017 r. PKB Polski powiększył się o 5,1 proc. rok do roku, po zwyżce o 4,9 proc. kwartał wcześniej. Ankietowani przez „Rzeczpospolitą” ekonomiści przeciętnie spodziewali się powtórki odczytu z III kwartału.

Ich szacunki zbieraliśmy jednak pod koniec stycznia, zanim GUS opublikował wstępne dane dotyczące PKB w całym 2017 r. A te sugerowały, że w samym IV kwartale wzrost gospodarki przyspieszył nawet do 5,5 proc. rok do roku. Przeciętnie ekonomiści mówili zaś o 5,2 proc.

Większym powodem do niepokoju jest to, że po korekcie o czynniki sezonowe wzrost PKB w ujęciu kwartał do kwartału zwolnił pod koniec ub.r. do 1 proc., z 1,2 proc. w III kwartale. To sugeruje, że gospodarka zaczęła już tracić impet.

Dane dotyczące struktury wzrostu PKB w IV kwartale GUS opublikuje pod koniec lutego.