Produkcja przemysłu przetwórczego była o 0,4 proc. większa niż w październiku i w takim samym stopniu wzrosła produkcja całego przemysłu, bo spadek temperatury zwiększył popyt na energię. To oznacza, że sektor, który stanowi 14 proc. gospodarki prawie na pewno przyczyni się wzrostu PKB w czwartym kwartale minionego roku. Między innymi dobrą koniunkturą w przemyśle National Institute of Economic and Social Research podniósł prognozę wzrostu w IV kw. do 0,6 proc., co byłoby tempem najszybszym w minionym roku.

Brytyjskie fabryki wykorzystały dobrą globalna koniunkturę, zwłaszcza w strefie euro, która kupuje prawie połowę eksportu z Wysp. 10 z 13 branż odnotowało wzrost w listopadzie. Gorzej wypadła branża motoryzacyjna, gdzie produkcja samochodów spadła o 7,1 proc., najbardziej od 2014 r.

A innych danych wynika, że produkcja budowlana wzrosła w listopadzie o 0,4 proc., a deficyt handlowy zwiększył się do 2,8 mld funtów. Eksport wzrósł o 0,6 proc., a import o 1,6 proc. Wprawdzie wolumen eksportu znacząco przekroczył w minionym roku wielkość importu, ale wzrost cen importowych spowodowany deprecjacją funta uniemożliwił redukcje deficytu.