TSUE: wsparcie dla organizacji terrorystycznej może uzasadniać oddalenie wniosku o azyl

Osoba ubiegająca się o azyl nie musi być terrorystą ani uczestnikiem działań terrorystycznych, by jej wniosek o azyl można było oddalić. Wystarczy, że udzielała wsparcia organizacji terrorystycznej.

Aktualizacja: 31.01.2017 12:39 Publikacja: 31.01.2017 12:18

TSUE: wsparcie dla organizacji terrorystycznej może uzasadniać oddalenie wniosku o azyl

Foto: 123RF

Tak wynika z dzisiejszego wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie Mostafy Lounaniego (C-573/14).

Ten obywatel Maroka został w 2006 r. skazany przez sąd karny w Brukseli na karę sześciu lat pozbawienia wolności za udział w działaniach grupy terrorystycznej, a konkretnie belgijskiej komórki „islamistycznej grupy bojowników marokańskich" (zwanej dalej „GICM"). Był członkiem jej kierownictwa. Udowodniono mu także przynależność do grupy przestępczej, fałszerstwo dokumentów, posługiwanie się fałszywymi dokumentami oraz nielegalny pobyt. Belgijski sąd uznał M. Lounaniego winnym „czynnego udziału w organizowaniu komórki wysyłającej ochotników do Iraku". Zwłaszcza nielegalne przekazywanie paszportów zostało w wyroku z dnia 16 lutego 2006 r. uznane za „uczestnictwo w działaniach komórki zapewniającej wsparcie logistyczne ruchowi terrorystycznemu".

W 2010 r. Lounani wystąpił do władz belgijskich z wnioskiem o udzielenie azylu. Obawiał się, że odesłanie go Maroka narazi go prześladowania - jego zdaniem istniało ryzyko, iż w związku z jego skazaniem w Belgii marokańskie władze uznają go za radykalnego islamistę i dżihadystę.

Wniosek Lounaniego  został oddalony, lecz Marokańczyk zaskarżył decyzję. Sąd ds. cudzoziemców w Belgii w 2011 r. orzekł, że Marokańczyk kwalifikował się do przyznania statusu uchodźcy, gdyż  został skazany jedynie za  przynależność do grupy terrorystycznej, nie zaś za popełnienie lub udział w popełnieniu przestępstwa terrorystycznego. Nie udowodniono, by GICM podjęła jakiekolwiek działania zmierzające do popełnienia przestępstwa terrorystycznego, ani też, że Lounani podejmował działania pozwalające przypisać mu indywidualną odpowiedzialność za popełnienie takiego przestępstwa. Co więcej - żaden z czynów, za które skazano Lounaniego, nie spełnia przesłanek do uznania go za „czyn sprzeczny z celami i zasadami Organizacji Narodów Zjednoczonych w rozumieniu dyrektywy w sprawie statusu uchodźcy. Z tego powodu nie można odmówić mu statusu uchodźcy.

Od tego wyroku wniesiona została skarga kasacyjna, a rozpatrująca ją belgijska Rada Stanu postanowiła zwrócić się do Trybunału Sprawiedliwości z pytaniem  prejudycjalnym: w jakich okolicznościach państwo może odmówić przyznania statusu uchodźcy, jeśli wnioskodawca został skazany za udział w działalności grupy terrorystycznej, lecz sam nie popełnił aktu terrorystycznego?

W dzisiejszym wyroku Trybunał w Luksemburgu podkreślił, że pojęcie „czynów sprzecznych z celami i zasadami Organizacji Narodów Zjednoczonych" nie ogranicza się do samych tylko aktów terrorystycznych. Cytując rezolucję Rady Bezpieczeństwa z 2014 r. TSUE zwrócił uwagę na rosnące zagrożenie poprzez rozwój sieci tworzonych przez grupy terrorystyczne umożliwiających przemieszczanie się między państwami UE nie tylko terrorystów wszelkich narodowości, ale też potrzebnych im środków.

- Z tego względu podstawa wykluczenia z możliwości uzyskania statusu uchodźcy ustanowiona w dyrektywie może rozciągać się na osoby, które dopuszczają się działań polegających na rekrutowaniu, planowaniu, transportowaniu lub wyposażaniu osób podróżujących do państwa innego niż państwo, w którym zamieszkują lub którego obywatelstwo posiadają, w szczególności w celu popełnienia, planowania lub przygotowywania aktów terrorystycznych - orzekł Trybunał.

Jak wskazał, ostateczna ocena wniosku o udzielenie ochrony międzynarodowej spoczywa na właściwych organach krajowych i podlega kontroli sądu krajowego. Przy dokonywaniu tej oceny należy wziąć pod uwagę, że  Lounani był członkiem kierownictwa międzynarodowej grupy terrorystycznej, która widnieje na liście osób i podmiotów objętych sankcjami Organizacji Narodów Zjednoczonych. Liczy się także międzynarodowy wymiar wsparcia, jakiego Lounani udzielał GICM: podrabianie paszportów i pomoc ochotnikom chcącym dostać się do Iraku. Okolicznością o szczególnym znaczeniu jest wrszcie fakt, że Lounani został prawomocnie skazany za udział w działaniach grupy terrorystycznej. Tego rodzaju okoliczności mogą uzasadniać wykluczenie danej osoby z możliwości uzyskania statusu uchodźcy.

Tak wynika z dzisiejszego wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie Mostafy Lounaniego (C-573/14).

Ten obywatel Maroka został w 2006 r. skazany przez sąd karny w Brukseli na karę sześciu lat pozbawienia wolności za udział w działaniach grupy terrorystycznej, a konkretnie belgijskiej komórki „islamistycznej grupy bojowników marokańskich" (zwanej dalej „GICM"). Był członkiem jej kierownictwa. Udowodniono mu także przynależność do grupy przestępczej, fałszerstwo dokumentów, posługiwanie się fałszywymi dokumentami oraz nielegalny pobyt. Belgijski sąd uznał M. Lounaniego winnym „czynnego udziału w organizowaniu komórki wysyłającej ochotników do Iraku". Zwłaszcza nielegalne przekazywanie paszportów zostało w wyroku z dnia 16 lutego 2006 r. uznane za „uczestnictwo w działaniach komórki zapewniającej wsparcie logistyczne ruchowi terrorystycznemu".

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe