O mieszkaniach budowanych przez spółdzielnie mówi Andrzej Prajsnar, ekspert portalu RynekPierwotny.pl:
Spółdzielnie mieszkaniowe na polu budowy nowych mieszkań już na początku minionej dekady zaczęły przegrywać konkurencję ze spółkami deweloperskimi. Od tamtej pory mamy do czynienia z postępującym regresem nowego budownictwa spółdzielczego. Dodatkowo wielkość zasobu mieszkaniowego spółdzielni spada na skutek wykupu kolejnych lokali.
To nie oznacza jednak, że spółdzielnie mieszkaniowe we wszystkich polskich miastach ograniczają się tylko do zarządzania malejącą liczbą mieszkań wybudowanych 30 lat - 50 lat temu. Analiza naszego portalu wskazuje, że w kilku miastach aktywność inwestycyjna spółdzielni jest znacznie większa od średniej.
Przeanalizowanie skali budownictwa spółdzielczego w Polsce jest możliwe dzięki danym, które regularnie podaje Główny Urząd Statystyczny. W ramach tego samego pakietu comiesięcznych informacji, publikowane są też statystyki dotyczące wyników budownictwa deweloperskiego (budownictwa na sprzedaż lub wynajem).
Warto wspomnieć, że do takiej komercyjnej kategorii (budownictwo na sprzedaż lub wynajem), GUS zalicza inwestycje prowadzone przez niektóre spółdzielnie mieszkaniowe. Chodzi o nieruchomości sprzedawane na wolnym rynku z zamiarem osiągnięcia zysku. W przypadku takich inwestycji, spółdzielnia mieszkaniowa działa jak deweloper. Nie mamy zatem do czynienia z budownictwem spółdzielczym.