Komentuje Leszek Stankiewicz, wiceprezes zarządu Fundamental Group:
- Coraz trudniejszy dostęp do kredytów bankowych może ograniczyć detaliczny rynek inwestycyjny. Dziś aż 65 proc. inwestycji mieszkaniowych finansowanych jest w formie gotówkowej. Jednak w pewnym momencie te zasoby znacząco się zmniejszą.
Przypomnijmy, że od stycznia 2017 roku obowiązuje w bankach wyższy, aż 20-proc. udział wkładu własnego, konieczny przy zadłużaniu się na mieszkanie. To wymaganie może także zmniejszyć liczbę potencjalnych kredytobiorców.
Obie te kwestie mogą negatywnie wpłynąć na rynek budowlany w najbliższej przyszłości. Mimo tego, że mieszkania stały się dobrą alternatywą do lokowania kapitału przy niskich stopach procentowych oferowanych przez banki, obawiamy się ograniczenia dalszego wzrostu tej części rynku.