Do niedawna część ekonomistów i polityków tłumaczyła nam, że taka właśnie – drapieżna – jest natura kapitalizmu, zwłaszcza w pierwszej fazie jego rozwoju. Ostatnio coraz częściej jednak mówi się i pisze o alternatywie dla tego modelu. W Polsce zwracają na nią uwagę inicjatorzy Open Eyes Economy Summit, z prof. Jerzym Hausnerem – twórcą koncepcji Firma-Idea – na czele. Innowacyjne, odpowiedzialne firmy-idee, tworzące etyczne środowisko, mają być przeciwwagą dla uczestników oportunistycznej gry rynkowej, w której firmowe drapieżniki skupiają się wyłącznie na wyszukiwaniu rynkowych szans, na poganianiu sprzedawców, nie martwiąc się o wyczerpywanie zasobów czy wykorzystywanie konsumentów. Problem w tym, że pole tej oportunistycznej gry szybko ulega wyczerpaniu, co potwierdził niedawny kryzys finansowy. Przekonali się też o tym opisywani przez „Rzeczpospolitą" ubezpieczyciele, tracąc klientów zrażonych wciskanymi im polisami inwestycyjnymi z wysokimi opłatami.

Badanie Millward Brown, które przed dwoma laty oceniało reputację firm w Polsce, wykazało, że w najbardziej (51 proc.) decyduje o niej uczciwość wobec konsumentów. Ci zaś mogą dać upust swemu rozczarowaniu szybciej i na dużo większą niż kiedyś skalę. Internet i portale społecznościowe ułatwiają kontakt z rodziną i przyjaciółmi, którzy są dla nas źródłem większości pozytywnych i negatywnych informacji o firmach.