W nowym roku rynek oprogramowania przyspieszy

2017 r. będzie dla branży dobry. Segment komercyjny mocno rośnie, a i publiczny wreszcie odżyje.

Aktualizacja: 18.12.2016 20:03 Publikacja: 18.12.2016 18:58

Foto: 123RF

Już kilkumiesięczne opóźnienie ma największy w historii polskiej branży IT kontrakt na utrzymanie systemu dla ZUS. Jego wartość szacuje się na 700 mln zł. Na jakim jest etapie? – Wysłaliśmy do wykonawców zaproszenie do podpisania umowy o poufności, tak aby bez przeszkód mogli się zapoznać z całą dokumentacją i kodami źródłowymi systemu – mówi Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ZUS.

Ten poślizg wpisuje się w obraz stagnacji w sektorze publicznym, co nie pozostaje bez wpływu na wyniki firm. Jednak obraz rynku jest bardziej skomplikowany: wspomniana stagnacja zmusiła dostawców IT do szukania nisz w segmencie komercyjnym i wychodzenia za granicę. Paradoksalnie wyjdą więc na tym nieźle: wypracują wyższą marżę, a na brak pracy narzekać nie będą, bo przetargi w sektorze publicznym wreszcie ruszają. W efekcie 2017 r. zapowiada się dla branży bardzo dobrze i można założyć, że tempo wzrostu wartości rynku będzie wyższe niż 4 proc. spodziewane na 2016 r.

Smartfony to rodzynek

Rynek IT jest mocno zróżnicowany, tak samo jak perspektywy dla poszczególnych segmentów. Łatwego zadania nie mają firmy wytwarzające sprzęt i handlujące nim, ponieważ sprzedaż tabletów i komputerów od dłuższego czasu spada. Na pierwszy rzut oka widać wprawdzie wzrost wartości sprzedaży laptopów, ale to efekt zwyżki cen.

Rodzynkiem są smartfony, których sprzedaż rośnie w tempie dwucyfrowym, na czym korzystają również dystrybutorzy, m.in. ABC Data. W listopadzie zwiększyła sprzedaż urządzeń Xiaomi o jedną piątą (miesiąc do miesiąca).

Mocno rośnie segment internetu rzeczy oraz rozwiązań chmurowych. W tym ostatnim obserwujmy ok. 30-proc. dynamikę rok do roku. – Trendem, który zyska na znaczeniu w 2017 r., będzie szeroko pojęta innowacyjność w sektorach, które do tej pory nie korzystały z takich rozwiązań. Myślę o wdrożeniach z zakresu smart city i internet of things, które coraz częściej można spotkać w różnego typu instytucjach – mówi Grzegorz Czapla, prezes grupy Indata.

Z kolei Barbara Skrzecz-Mozdyniewicz, szefowa Macrologic, podkreśla, że od 2017 r. firmy będą mogły skorzystać z wyższej ulgi na badania i rozwój. – To ważne dla takich spółek jak nasza, gdzie wydatki w tym obszarze to istotna część budżetu – mówi. Dodaje, że dzięki uldze będzie mogła więcej inwestować w badania.

Prawna karuzela

Ważnym motorem zmian technologicznych są nowe przepisy, które zobowiązują klientów i producentów do dostosowania aplikacji.

– Wiemy, że w planach Ministerstwa Finansów jest wprowadzenie Centralnego Rejestru Faktur, co wiąże się z dużą rewolucję w księgowaniu. A już od 1 stycznia 2017 r. małe i średnie firmy rozpoczną wykorzystywanie aktualizacji do systemów IT związanych z Jednolitym Plikiem Kontrolnym – wymienia szefowa Macrologic.

Rynek systemów ERP (do zarządzania firmą) w Polsce jest trudny: zawiłe prawo i jego częste zmiany sprawiają, że utrzymanie zgodności systemu z aktualnymi przepisami wymaga szybkiego dostosowania. – To jeden z istotnych powodów widocznego powrotu firm do rodzimych systemów ERP – twierdzi Rafał Wnorowski, prezes Simple. Spółka chce mocniej wejść w segment oprogramowania dla firm. – Nie oznacza to zmniejszenia udziału w postępowaniach publicznych, chcemy jedynie uniezależnić się od dotacji unijnych i zbudować stabilną, zyskowną pozycję dzięki rynkowi komercyjnemu. Zamówienia od instytucji publicznych będą dla nas wisienką na torcie – dodaje prezes.

Na rynku ERP mocno rozpycha się też krakowski Comarch. Deklaruje, że w przyszłym roku nie zwolni tempa.

Opinia

Michał Kanownik | prezes ZIPSEE „Cyfrowa Polska"

W ciągu najbliższych latach możemy się spodziewać dużego wzrostu sektora IT w Polsce. Mamy bowiem do czynienia z ogromnym postępem technologicznym. Znaczącą rolę we wsparciu polskiego rynku IT w 2017 r. może odegrać plan Morawieckiego, który duży nacisk kładzie na innowacyjność przedsiębiorstw. Pomimo obserwowanego spadku liczby i wartości zamówień publicznych skierowanych do przedsiębiorstw z naszej branży sądzę, że w najbliższym czasie jest szansa na odwrócenie tego trendu, m.in. dzięki planowi Morawieckiego i programowi Ministerstwa Cyfryzacji „Od Polski papierowej do cyfrowej". Z zapowiedzi rządu wynika również, że wzrosnąć ma rola e-administracji.

Już kilkumiesięczne opóźnienie ma największy w historii polskiej branży IT kontrakt na utrzymanie systemu dla ZUS. Jego wartość szacuje się na 700 mln zł. Na jakim jest etapie? – Wysłaliśmy do wykonawców zaproszenie do podpisania umowy o poufności, tak aby bez przeszkód mogli się zapoznać z całą dokumentacją i kodami źródłowymi systemu – mówi Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ZUS.

Ten poślizg wpisuje się w obraz stagnacji w sektorze publicznym, co nie pozostaje bez wpływu na wyniki firm. Jednak obraz rynku jest bardziej skomplikowany: wspomniana stagnacja zmusiła dostawców IT do szukania nisz w segmencie komercyjnym i wychodzenia za granicę. Paradoksalnie wyjdą więc na tym nieźle: wypracują wyższą marżę, a na brak pracy narzekać nie będą, bo przetargi w sektorze publicznym wreszcie ruszają. W efekcie 2017 r. zapowiada się dla branży bardzo dobrze i można założyć, że tempo wzrostu wartości rynku będzie wyższe niż 4 proc. spodziewane na 2016 r.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Diesel, benzyna, hybryda? Te samochody Polacy kupują najczęściej
Materiał partnera
Rośnie rola narzędzi informatycznych w audycie
Materiał partnera
Rynek audytorski obecnie charakteryzuje się znaczącym wzrostem
Materiał partnera
Ceny za audyt będą rosły
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Materiał partnera
Czy to jest koniec audytu w obecnej postaci?