– Wspieramy firmę typowo przemysłową, z dużym potencjałem rynkowym, co wpisuje się w proces rozwoju Śląska zapowiedziany w strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju – mówi „Rzeczpospolitej" Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
Spłata długów
W czwartek PFR poinformował, że wraz z konsorcjum prywatnych inwestorów zainwestuje 125 mln zł w spółkę Ferrum. To firma z Katowic, która jest krajowym liderem w produkcji rur do przesyłu mediów oraz dostarcza konstrukcje spawane do takich sektorów jak energetyka czy hutnictwo. Zatrudnia około 460 osób.
Jak przekonuje prezes Borys, spółka prowadzi zdrowy, perspektywiczny biznes: jej przychody ze sprzedaży w ubiegłym roku wyniosły 309 mln zł, a zysk operacyjny (bez uwzględniania rozliczeń w bankami) wyniósł 19,5 mln zł. Jednak ostatni właściciel mocno zadłużył firmę i pozostawił ją w złej kondycji finansowej. Nowi inwestorzy spłacą więc 95 mln zł długoterminowego zadłużenie firmy, w zamian zaś przejmą ok. 46 proc. udziałów w spółce. Udzielą jej także 30 mln zł pożyczki na kapitał obrotowy. Dzięki takiej operacji firma pozbędzie się ciężaru długów i będzie mogła stanąć na nogi.
W procesie restrukturyzacji Ferrum pomóc ma także wcześniejsza (z marca tego roku) inwestycja PFR w spółce, czyli zakup nowej linii do produkcji rur spiralnie spawanych. Jej uruchomienie ma nastąpić w marcu 2018 r.
Nowa linia pozwoli spółce na podwojenie mocy produkcyjnych i uzupełnienie gamy oferowanych produktów. A to z kolei ma podwoić szanse na sukces w przetargach na duże zamówienia, m.in. w ramach programu inwestycyjnego realizowanego przez państwową firmę Gaz-System do 2025 r. czy w ramach projektu Baltic Pipe.