Doing Business Bydgoszcz i Olsztyn na czele

Najłatwiej jest prowadzić działalność gospodarczą w Bydgoszczy i Olsztynie, a najtrudniej w Warszawie i Gdańsku – wynika z regionalnego badania Doing Business przeprowadzonego przez Bank Światowy.

Publikacja: 25.06.2015 13:07

Doing Business Bydgoszcz i Olsztyn na czele

Foto: Fotorzepa

Dotychczas Bank Światowy sprawdzał warunki do prowadzenia biznesu ogólnie dla Polski, teraz przebadał także 18 miast – stolic województw. Pod uwagę brane były wskaźniki dotyczące zakładania firmy (spółki z ograniczoną odpowiedzialnością), wydawania pozwoleń na budowę, rejestrowania nieruchomości oraz rozstrzygania sporów gospodarczych.

Na pierwszym miejscu w zestawieniu uplasowała się Bydgoszcz, na drugim Olsztyn, na trzecim – Białystok. Ostatnią pozycję zajął Gdańk, potem od końca – Warszawa i Kraków.

Takich wyników można było się po trosze spodziewać, bo jak zauważają autorzy raportu, występuje wyraźny związek pomiędzy wielkością miasta (liczbą jego mieszkańców i działających tam firm), a jego pozycją w rankingu. Mniejsze ośrodki miejskie radzą sobie lepiej, co po części wynika z faktu, że popyt na usługi dla biznesu jest w nich mniejszy niż w większych aglomeracjach. Urzędy w dużych ośrodkach obsługują ogromną liczbę wniosków, co prowadzi do powstawania zaległości i generuje większe koszty usług.

Władze lokalne o reformatorskim nastawieniu mogą wiele zmienić na lepsze na swoim podwórku, naśladując praktyki z powodzeniem zastosowane w innych polskich miastach – podkreśla Bank Światowy. Gdyby w jednym, hipotetycznym mieście zastosowano najlepsze praktyki z Polski, zajęłoby ono 24. miejsce pośród 189 światowych gospodarek – tj. miejsce o 8 pozycji wyższe, niż to aktualnie zajmowane przez Polskę według raportu Doing Business2015, plasując się w rankingu przed Francją i Holandią.

W sumie razem polskie miasta znacząco odbiegają od światowych standardów pod względem uzyskiwania pozwoleń na budowę. Ale Bydgoszcz jest bardzo blisko światowej średniej. Liczba wymagań jest tam niższa, ponieważ za jednym razem można w wnioskować o zatwierdzenie projektu podłączenia do instalacji wodnej, kanalizacyjnej i systemu odprowadzania wód opadowych. Uzyskanie pozwolenia na budowę przebiega tam stosunkowo szybko i trwa 163 dni. Ciekawym przykładem są też Łódź i Wrocław, które choć są dużymi aglomeracjami, umiejętnie wykorzystują efekt skali i posiadane zasoby inwestują w modernizację administracji. W sumie uzyskanie pozwolenia trwa tam ok. 170 dni, czyli tyle ile w „małej" Zielonej Górze. Najdłużej uzyskanie pozwolenia na budowę trwa w Krakowie (209 dni) Poznaniu (206 dni). Pod względem zakładania firmy liderem jest Poznań, który skutecznie wdraża system „S24". Cała procedura trwa osiem dni. Dla porównania – w Szczecinie – 42 dni.

Najłatwiej jest zarejestrować przeniesienie własności nieruchomości w Białymstoku, gdzie zajmuje to jedynie 18 dni. We Wrocławiu natomiast cały proces zajmuje 51 dni.

Wielkie różnica, a więc dobre i złe praktyki, widać także w kwestii rozwiązywania sporów gospodarczych. Średnio w 18 miastach trwa to 512 dni. Egzekwowanie umów jest najłatwiejsze w Olsztynie, gdzie proces ten zajmuje łącznie 328 dni, najtrudniej w Gdańsku - 715 dni. Długość trwania takich postępowań wynika także z organizacji czasu pracy sądów. Ciekawa jest sytuacja w Sądzie Okręgowym w Krakowie, gdzie cała procedura trwa krócej niż rok, tj. o 6 miesięcy mniej niż w Gdańsku lub Warszawie. Sędziowie w Krakowie stosują najlepsze krajowe praktyki i aktywnie zarządzają sprawami, wykorzystując obowiązujące przepisy Kodeksu postępowania cywilnego w taki sposób, aby już na początku postępowania, jeżeli to możliwe, wyznaczyć harmonogram planowanych rozpraw i składania pism procesowych oraz zrealizować zasadę koncentracji materiału dowodowego.

Augusto Lopez-Claros, dyrektor, Global Indicators Group, Development Economics, World Bank Group

Każdy region, jak i kraj, potrzebuje otoczenia biznesu wspierającego sektora prywatny. Tak by firmy nie musiały borykać się z ograniczeniami i biurokracją, a mogły skupić się na swoim rozwoju. Adresatami regionalnego raportu Doing Business są przede wszystkim decydenci, bo dostarczamy informacji, wspaniałą bazę danych, jak instytucje publiczne, przy takich samych regulacjach ustalanych na poziomie centralnym, mogą działać szybciej i bardziej efektywnie. Ale jest to raport adresowany do firmy i mieszkańców danego regionu. Mogą go używać, by wywierać presję na decydentów, pytać dlaczego u nas rejestracja firmy zajmuje trzy tygodnie, a w innym kraju czy mieście, zaraz za naszymi drzwiami, może to trwać tydzień czy jeden dzień.

 

 

Spora część wskaźników w naszym rankingu dotyczy pracy sądów. Ale także na ich działalność w kwestiach organizacyjnych można wpływać. W Polsce jest jedno prawo, i chociaż różne mogą być jego interpretacje, dobre praktyki w wielu miastach pokazują, że sprawność sądów w kwestiach rejestrowych czy rozstrzygania sporów, może być wyższa.

Dotychczas Bank Światowy sprawdzał warunki do prowadzenia biznesu ogólnie dla Polski, teraz przebadał także 18 miast – stolic województw. Pod uwagę brane były wskaźniki dotyczące zakładania firmy (spółki z ograniczoną odpowiedzialnością), wydawania pozwoleń na budowę, rejestrowania nieruchomości oraz rozstrzygania sporów gospodarczych.

Na pierwszym miejscu w zestawieniu uplasowała się Bydgoszcz, na drugim Olsztyn, na trzecim – Białystok. Ostatnią pozycję zajął Gdańk, potem od końca – Warszawa i Kraków.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Igor Lewenberg, właściciel Makrochemu: Niesłusznie objęto nas sankcjami
Biznes
Wojna rozpędziła zbrojeniówkę
Biznes
Standaryzacja raportowania pozafinansowego, czyli duże wyzwanie dla firm
Biznes
Lego mówi kalifornijskiej policji „dość”. Poszło o zdjęcia przestępców
Biznes
Rząd podjął decyzję w sprawie dyplomów MBA z Collegium Humanum