To najkrótszy czas podróży z Polski do Japonii. Poprzednio - i to przy dużym szczęściu - trwała ona przynajmniej 15 godzin.
Tokio jest 9. kierunkiem otwieranym w tym roku przez LOT, który właśnie wyszedł z restrukturyzacji i może powiększyć listę oferowanych połączeń. Poprzednie, to m.in Kiszyniów, Barcelona, Zagrzeb, Wenecja. Jak powiedział p.o. prezesa LOT-u Marcin Celejewski, bilety na nowej trasie sprzedają się doskonale. Do marca 2016 wyprzedano już ponad 70 proc. dostępnych miejsc w samolotach.
Wszystkie loty do Tokio linia wykonuje dreamlinerami z trzema klasami podróży – biznesem, premium economy i ekonomiczną. Z tym, że na tym kierunku klasa biznes cieszy się dużym powodzeniem, co gwarantuje LOT-owi zyskowność tej operacji.
Na tej trasie na pokładach samolotów będzie specjalnie opracowane menu przygotowane we współpracy z Alonem Thanem, który prowadzi restaurację Izumi Sushi w Warszawie.
- Loty do Tokio to już wyższa szkoła jazdy dla LOT-u - uważa Kurt Hoffmann, austriacki ekspert rynku lotniczego.