Rosnący w tempie dwucyfrowym rynek dowodzi, że rozwiązania typu business intelligence rzeczywiście pomagają przedsiębiorstwom w prowadzeniu ich biznesu. Jednak jeśli nie zostanie spełnionych kilka kluczowych warunków, jedynym efektem inwestycji będzie frustracja menedżerów.
Pytania na dzień dobry
Krzysztof Radziwon, partner w dziale usług doradczych w zespole zarządzania ryzykiem w KPMG w Polsce, radzi, by na początku firma odpowiedziała sobie na kilka prostych pytań: Po co jej rozwiązanie BI? Jakie efekty ekonomiczne chcemy osiągnąć? Czemu ma służyć rozwiązanie – usprawnieniu kontroli, terminowości realizacji zadań czy lepszej analizie potrzeb klienta?
– Dopiero gdy zrozumiemy cel i jego parametry, warto się zastanowić nad samymi rozwiązaniami technologicznymi, jakie mogą nam pomóc ten cel zrealizować – mówi. Warto przy tym pamiętać, że w obecnych realiach inwestycja w platformy BI nie musi oznaczać kupna sprzętu i licencji. Równie dobrze może to być usługa w chmurze. – Z moich obserwacji wynika, że w przeszłości systemy BI traktowano często bardzo wąsko, jako hurtownie danych, które były po prostu dużym środowiskiem raportowym, a celem było odciążenie środowiska produkcyjnego – wspomina ekspert KPMG. I ten cel był osiągany, powstawały sprawnie działające platformy odciążające „produkcję". – Bardziej zaawansowane wykorzystanie tych środowisk było ograniczone do wybranych, często niewielkich obszarów organizacji, np. części kontrolingu sprzedaży – dodaje ekspert.
Wbrew pozorom business intelligence to nie jest narzędzie, ale raczej pomysł na wykorzystanie i prezentację danych. Najlepsze efekty osiągają te podmioty, które w usystematyzowany sposób poszukują potencjalnych zastosowań BI oraz analityki biznesowej w dwojaki sposób.
– Albo w strategii „top-down", wychodząc od strategii firmy, koncentrując się na najistotniejszych dla organizacji procesach biznesowych, oraz „bottom-up", poszukując usprawnień w ramach poszczególnych procesów biznesowych dzięki zastosowaniu analityki – komentuje Michał Bardzki, menedżer w dziale doradztwa IT w firmie EY.