#RZECZoPRAWIE: Wiliński o pomocy pro bono wśród prawników

W czwartkowym programie #RZECZoPRAWIE gościem Ewy Usowicz był prof. Paweł Wiliński – członek kapituły Konkursu Prawnik Pro Bono.

Aktualizacja: 06.04.2017 15:50 Publikacja: 06.04.2017 14:57

Paweł Wiliński

Paweł Wiliński

Foto: rp.pl

Skąd wziął się pomysł stworzenia konkursu Prawni Pro Bono?

Chcieliśmy propagować wśród prawników działalność pro bono, mówić o tym. Wpadliśmy na pomysł żeby doceniać ich za to. Udało nam się zaprosić do konkursu „Rzeczpospolitą". Trwamy już tak 14 lat.

Czym zajmują się prawnicy pro bono?

Jest to przekrój prawie wszystkich zawodów prawniczych i wszystkich dziedzin prawa. Bardzo dużo jest tu prawa cywilnego, prawa pracy, prawa konsumenckiego, prawa karnego.

Pro bono najbardziej sprawdza się tam, gdzie ludzie są bezradni wobec prawa, którego nie rozumieją. Pomoc ta najczęściej polega na tym, że informację o tym, czym jest prawo, jak może pomóc przekazujemy potrzebującym w taki sposób, żeby to zrozumieli i wtedy, kiedy jest im to potrzebne, kiedy nie potrafią tej pomocy sami uzyskać w inny sposób.

Pojawiają się nowe obszary pomocy. Mam wrażenie, że medycyna i sprawy związane ze zdrowiem to nowa dziedzina, w której pomagają prawnicy. Wcześniej takich spraw nie wiele. Kiedyś więcej w konkursie było prawników indywidualnych z małych kancelarii.

Lata działalności klinik prawa i konkursu spowodowały, że środowiska pro bono się umocniły. Weszły na rynek całe pokolenia prawników, którzy przeszli przez uniwersyteckie kliniki prawa. W dużych firmach pojawiły się programy pro bono. Stały się silnym uzupełnieniem tego, co komercyjnie świadczą firmy prawnicze.

Indywidualna chęć pomocy nie zanikła, natomiast korporacyjne zachowania pro bono się rozwijają.

Czy w dużych firmach powiano się stworzyć obligatoryjne świadczenie pomocy pro bono?

Dobrze byłoby rozwinąć standard, by każdy prawnik w ciągu roku mógł świadczyć pomoc pro bono. Zawody prawnicze to zawody zaufania publicznego i społecznego. Musimy pracować na to zaufanie i szacunek ludzi. Uważam, że w każdej kancelarii małej i dużej taki program powinien istnieć.

Mam wątpliwości co do zmuszania prawników do takiej działalności. Raczej powinniśmy przekonywać, że to ma sens. To otwiera horyzonty prawnikom. Prawnicy, którzy pracują nad wielkimi sprawami, mogą zająć się kilkoma prostymi problemami, które dla niektórych są całym światem.

Skąd wziął się pomysł stworzenia konkursu Prawni Pro Bono?

Chcieliśmy propagować wśród prawników działalność pro bono, mówić o tym. Wpadliśmy na pomysł żeby doceniać ich za to. Udało nam się zaprosić do konkursu „Rzeczpospolitą". Trwamy już tak 14 lat.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe