Ministerstwo Sprawiedliwości planuje wprowadzić zmiany w systemie bezpłatnego poradnictwa prawnego, który od roku funkcjonuje w starostwach.
– Chcemy, by wsparcie prawne było kompleksowe, czyli osoba, która przyjdzie do punktu po pomoc, mogła liczyć nie tylko na informację, poradę prawną i przygotowanie pisma procesowego, ale miała również zagwarantowaną pomoc w trakcie procesu, czyli mogła liczyć także na pełnomocnika z urzędu – mówi Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości.
Obecnie osoby, które korzystają z pomocy, skarżą się, że wsparcie jest tylko częściowe i samo przygotowanie np. pisma procesowego lub prostej informacji to zdecydowanie za mało.
Ministerstwo planuje również zmienić mapę punktów. Dziś przepisy przewidują, że na każde 25 tys. mieszkańców powiatu powinien przypadać jeden punkt.
– Tymczasem niektóre punkty mają bardzo dużo klientów, a inne wcale – mówi wiceminister Warchoł. – Dlatego nie chcemy likwidować punktów, tylko planujemy przesuwać je do miejscowości, w których porady cieszą się wzięciem. W tej chwili pracujemy nad nową mapą punktów.