Chodzi o Tempbank zajmujący 174 miejsce na liście rosyjskich banków wg. wielkości aktywów. Bank stracił prawo do działania na rynku, gdyż zdaniem banku centralnego - „polityka banku była zorientowana na realizację interesów jego właścicieli". Od 5 października w banku będzie działać tymczasowa administracja.
Właścicielem Tempbanku jest Michaił Gogłojew znalazł się w 2014 r na liście osób objętych amerykańskimi sankcjami. W uzasadnieniu amerykański resort finansów napisał, że bank Gogłojewa pomagał reżimowi Baszara Asada w Syrii przeprowadzać transakcje na „miliony dolarów".
W 2016 r na listę objętych sankcjami trafiło trzech wiceprezesów banku, przewodniczący i członkowie rady nadzorczej.
W 2017 r gazeta Wiedomosti dowiedziała się, że właściciele systemu transferów zagranicznych SWIFT odmówili obsługi dwóch rosyjskich banków objętych sankcjami. Jednym z nich był Tempbank.
Odcięty od intratnych operacji z zagranicznymi reżimami, rosyjski bank radził sobie coraz gorzej.