Akcje Pekao sprzedane błyskawicznie

Sporym popytem cieszyły się sprzedawane przez UniCredit akcje Banku Pekao w ramach przyspieszonej budowy księgi popytu. Transakcja została sfinalizowana zaledwie po kilku godzinach.

Aktualizacja: 13.07.2016 07:38 Publikacja: 12.07.2016 21:03

Akcje Pekao sprzedane błyskawicznie

Foto: Fotorzepa/Bosiacki Roman

Pomimo niepewności na rynkach finansowych oraz kiepskiego nastawienia inwestorów do sektora bankowego UniCredit bardzo szybko, bo już po kilku godzinach, sprzedał cały wystawiony pakiet akcji Pekao, drugiego co do wielkości banku w Polsce. W przyspieszonej budowie księgi popytu pod młotek poszło 26,2 mln akcji Pekao (10 proc. całego kapitału). Sprzedany pakiet stanowi 20 proc. posiadanych wcześniej przez UniCredit walorów polskiego banku. Po transakcji udział włoskiej instytucji finansowej w polskim banku zmalał do 40,1 proc. (105,3 mln akcji) z poprzednio 50,1 proc. (131,5 mln akcji).

Akcje sprzedano po 126 zł za sztukę, co wycenia sprzedany pakiet na równe 3,3 mld zł. Cena zawiera dość niewielkie jak na tak dużą transakcję dyskonto w wysokości 6,4 proc. wobec kursu zamknięcia z wtorku, czyli jeszcze sprzed ogłoszenia informacji o rozpoczęciu oferty.

Walory Pekao kupili inwestorzy instytucjonalni (tylko do nich była skierowana ta prywatna oferta). Jednak nie ujawniono kto był kupcem i oficjalnie się tego nie dowiemy o ile kupujący nie przekroczy progu 5 proc. głosów w Pekao. Biorąc pod uwagę szybkość przeprowadzenia transakcji sprzedający prawdopodobnie miał dobrze rozpoznanych potencjalnych kupujących. Czy udział w ofercie wzięła któraś z polskich instytucji (szczególnie państwowych)? Michał Krupiński, prezes PZU, powiedział w Programie Trzecim Polskiego Radia, że spółka będzie się przyglądać możliwości przejęcia Raiffeisen i Pekao.

- Mamy stosowne analizy na okoliczność przejęć dodatkowych banków. PZU ma kapitał nadwyżkowy, który może być spożytkowany na przejęcia kolejnych banków - dodał. Przed transakcją 60 proc. aktywów sektora bankowego w Polsce kontrolowane było przez inwestorów zagranicznych.

UniCredit, mający jedne z najniższych w Europie wskaźników wypłacalności, potwierdził, że transakcja miała na celu wzmocnienie jego pozycji kapitałowej. Dzięki sprzedaży wskaźnik kapitału CET1 grupy UniCredit wzmocni się o 0,12 pkt proc. (na koniec marca wynosił 10,85 proc.).

Włoska grupa zmniejsza zaangażowanie w Pekao, ale zachowała kontrolny pakiet. UniCredit zgodził się na zawarcie 90-dniowego lock-upu (ograniczenia zbywalności) pozostałych akcji Pekao (to dość krótki okres, zwykle stosuje się 360-dniowe zapisy lub co najmniej 180).

We wtorek rano UniCredit sprzedał 10 proc. akcji włoskiego brokera internetowego FinecoBank z czego pozyskał 328 mln euro (ok. 1,44 mld zł). "To kolejny silny sygnał, że UniCredit będzie działać zdecydowanie i płynnie, aby wykorzystać tworzące wartość możliwości zgodnie z odnowioną koncentracją na zdyscyplinowane zarządzanie kapitałem i proaktywne działania w zakresie optymalizacji kapitału. W międzyczasie UniCredit potwierdza, że jego głównym celem jest udostępnianie swojej wyjątkowej zachodnio-, wschodnio-oraz środkowoeuropejskiej sieci dla swojej rozległej bazy klientów" - podał UniCredit w komunikacie.

Potwierdziły się zatem wcześniejsze informacje, że UniCredit rozważa sprzedaż akcji Pekao i FinecoBank. Mówiło się również, że Włosi sprzedadzą akcje tureckiego banku Yapi Kredi.

Morawiecki: udomowienie banków ważną częścią programu PiS

W programie PiS zakładamy, że jak będą takie możliwości na rynku, to będziemy starali się zwiększać udział polskich instytucji w sektorze bankowym - mówi PAP wicepremier Mateusz Morawiecki, komentując zapowiedź UniCredit dot. sprzedaży do 10 proc. akcji Pekao.

"Jak się taka okazja pojawi, to na pewno będziemy się temu przyglądali z ogromną uwagą i nie wykluczamy żadnego scenariusza" - powiedział Morawiecki.

"Widać, że decyzja co do zmiany w akcjonariacie Pekao SA rozpoczęła się. W programie PiS zakładamy, że jak będą takie możliwości na rynku, to będziemy starali się zwiększać udział polskich instytucji w sektorze bankowym, więc udomowienie banków jest bardzo dla nas ważną częścią programu" - podkreślił.

Jak wskazał, ewentualnym inwestorem w Pekao SA nie mogłoby być PKO BP.

"PKO BP jako numer jeden na rynku nie mógłby przejąć Pekao SA, które ma pozycję numer dwa, ze względu na zachowanie konkurencji na rynku - PKO BP w połączeniu z Pekao SA miałoby zbyt dominującą pozycję. Więc jeśli pojawiłyby się takie szanse, to trzeba by użyć innych podmiotów" - mówił Morawiecki.

Pomimo niepewności na rynkach finansowych oraz kiepskiego nastawienia inwestorów do sektora bankowego UniCredit bardzo szybko, bo już po kilku godzinach, sprzedał cały wystawiony pakiet akcji Pekao, drugiego co do wielkości banku w Polsce. W przyspieszonej budowie księgi popytu pod młotek poszło 26,2 mln akcji Pekao (10 proc. całego kapitału). Sprzedany pakiet stanowi 20 proc. posiadanych wcześniej przez UniCredit walorów polskiego banku. Po transakcji udział włoskiej instytucji finansowej w polskim banku zmalał do 40,1 proc. (105,3 mln akcji) z poprzednio 50,1 proc. (131,5 mln akcji).

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Materiał partnera
Czasem dobrze pozbyć się należności
Banki
NBP potwierdza: List Adama Glapińskiego do premiera został wysłany
Banki
Zarząd NBP broni Adama Glapińskiego. "To próba złamania niezależności banku"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wspiera ważne dla społeczeństwa inwestycje
Banki
PKO BP ma już nowego prezesa. Kto pokieruje największym polskim bankiem?