Co dla klientów oznacza przejęcie Pekao

PZU i Polski Fundusz Rozwoju przejmują pakiet kontrolny w drugim co do wielkości banku w Polsce. Klienci Pekao nie powinni jednak spodziewać się rewolucji.

Aktualizacja: 08.12.2016 14:01 Publikacja: 08.12.2016 12:37

Co dla klientów oznacza przejęcie Pekao

Foto: Fotorzepa/ Krzysztof Skłodowski

Pekao w pierwszej połowie przyszłego roku będzie kontrolowane przez PZU i Polski Fundusz Rozwoju, które od włoskiego UniCreditu, dotychczasowego głównego akcjonariusza, kupią 33 proc. akcji.

Pekao to drugi co do wielkości aktywów bank w Polsce, mający na koniec 2015 r. 11,4-proc. udział w rynku kredytowym ogółem. W 2015 r. Pekao miało 13-proc. udział w rynku kredytów hipotecznych oraz 18-proc. udział w rynku kredytów dla przedsiębiorstw i osiągnęło średnioroczną stopę wzrostu na poziomie 11-proc. w podstawowych kredytach detalicznych oraz 7,1 proc. w podstawowych kredytach dla przedsiębiorstw (licząc od 2014 r. do III kwartału 2016 r.).

Szczególnie mocną pozycję bank ma w obsłudze klientów korporacyjnych (jest jego liderem), szczególnie tych dużych. Polskie firmy działające na naszym rynku nie powinny odczuć istotnej zmiany, choć pojawia się pytanie o koncentrację kredytową jeśli dana firma ma kredyt w PKO BP, banku od lat kontrolowanym przez skarb państwa, oraz w Pekao, który do tej pory był w pełni prywatny, ale będzie zależny od skarbu państwa. Z kolei firmy będące klientami Pekao, które są obecne na rynkach zagranicznych i korzystały ze wsparcia rozległej sieci UniCreditu, powinny zwrócić uwagę czy nie zmieni się ich obsługa po tym, jak Włosi sprzedadzą pakiet kontrolny. Jednak Pekao i UniCredit podpiszą umowę o strategicznej współpracy, koncentrującą się w szczególności na polskich firmach prowadzących działalność za granicą oraz klientach międzynarodowych inwestujących w Polsce.

Pekao ma 3,75 mln ROR (klienci indywidualni - jedynie konta złotowe, bez rachunków oszczędnościowych) i jest drugim po PKO BP (6,78 mln) graczem na tym rynku w Polsce. Przeciętny Kowalski nie powinien odczuć zmiany w akcjonariacie swojego banku. Pojawia się jednak pytanie o dalszą strategię kredytową (dotyczy to również firm) Pekao, choć nowi właściciele wskazują, że dotychczasowa, ostrożna i bezpieczna polityka zostanie utrzymana.

Prawdopodobnie zniknie natomiast system płatności mobilnej PeoPay, który Pekao opracował i próbował rozpowszechniać. W państwowym PKO BP działa inny system płatności mobilnych, bardziej popularny Blik, który funkcjonuje też w innych dużych bankach, takich jak np. BZ WBK, ING BSK, mBank, Millennium czy Alior i Getin Noble Bank. Banki udostępniające Blika mają już 60 proc. klientów banków, więc przejęcie Pekao i wprowadzenie tego systemu w tym banku przyspieszy rozwój Blika.

Można się natomiast spodziewać zmiany szyldów banku, który parę lat temu kosztem 40 mln zł przeszedł rebranding (żubra zastąpiło międzynarodowe logo UniCreditu). Prawdopodobnie w przyszłym roku placówki Pekao znowu ozdobi żubr.

Pekao w pierwszej połowie przyszłego roku będzie kontrolowane przez PZU i Polski Fundusz Rozwoju, które od włoskiego UniCreditu, dotychczasowego głównego akcjonariusza, kupią 33 proc. akcji.

Pekao to drugi co do wielkości aktywów bank w Polsce, mający na koniec 2015 r. 11,4-proc. udział w rynku kredytowym ogółem. W 2015 r. Pekao miało 13-proc. udział w rynku kredytów hipotecznych oraz 18-proc. udział w rynku kredytów dla przedsiębiorstw i osiągnęło średnioroczną stopę wzrostu na poziomie 11-proc. w podstawowych kredytach detalicznych oraz 7,1 proc. w podstawowych kredytach dla przedsiębiorstw (licząc od 2014 r. do III kwartału 2016 r.).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Materiał partnera
Czasem dobrze pozbyć się należności
Banki
NBP potwierdza: List Adama Glapińskiego do premiera został wysłany
Banki
Zarząd NBP broni Adama Glapińskiego. "To próba złamania niezależności banku"
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wspiera ważne dla społeczeństwa inwestycje
Banki
PKO BP ma już nowego prezesa. Kto pokieruje największym polskim bankiem?