Odkrycia dokonano koło Rhode Island (to jeden ze stanów Nowej Anglii położony w północno-wschodniej części USA na wybrzeżu Atlantyku) w ramach Rhode Island Marine Archeology Project. To program badań historii morskiej tego regionu. Badacze odkryli tam jeszcze 12 innych wraków. Wszystkie te jednostki uczestniczyły po stronie brytyjskiej w wojnie o niepodległość USA.

23 sierpnia 1768 roku kapitan James Cook wypłynął z Anglii na statku HMS „Endeavour" w swój pierwszy rejs dookoła świata. Wiedza o archipelagach Pacyfiku była wtedy w powijakach, nawigatorzy nie wiedzieli, że wokół bieguna południowego rozciąga się Antarktyda, nie znali większości wysp Polinezji, Mikronezji i Melanezji. Mapy południowej półkuli miały więcej wspólnego z fantazją niż z rzeczywistością, co kosztowało życie wielu żeglarzy. Obliczanie kursu i ustalanie pozycji na morzu graniczyło z czarnoksięstwem. Ale nie dla Cooka, który był najlepszym nawigatorem wśród żyjących. Dopiero po nim przyszło pokolenie, które wykorzystało wiedzę teoretyczną, stworzyło przyrządy nawigacyjne i skutecznie nimi się posługiwało.

Odnaleziony okręt jest wyjątkowy. Zwodowany w 1764 roku jako „Earl of Pembroke" cztery lata później został kupiony przez brytyjską marynarkę wojenną i wysłany – pod dowództwem Cooka – na Pacyfik. Cook dotarł nim do Australii, Nowej Zelandii i na Tahiti.

Po tej podróży admiralicja sprzedała okręt, który potem miał kilku właścicieli. Pod nazwą „Lord Sandwich" przewoził oddziały angielskie. – Z porównania wraku i opisu jednostki wiemy, że to „Lord Sandwich", czyli „Endeavour" – powiedziała dr Kathy Abbas kierująca zespołem.

—k.k., afp