Nie dotyczy to oczywiście wyłącznie sektora odzieżowego. Wydawałoby się zresztą, że stwierdzenia o konieczności rozwoju e-commerce są w przypadku firm jakimś straszliwym banałem, to początek współczesnego biznesowego alfabetu. Tymczasem – jak zwracamy uwagę w dzisiejszym raporcie – jednym z poważniejszych problemów dla internautów w przypadku wielu sprzedawców jest brak aplikacji mobilnej. Trudno to zrozumieć, przyszłością internetowego handlu nie będzie przecież ani laptop, ani tym bardziej komputer stacjonarny, tylko urządzenie najbardziej wygodne, czyli smartfon. Przyznam, że z tego względu martwi mnie los mojej ulubionej polskiej księgarni internetowej. Działa dobrze, ceny atrakcyjne, tylko aplikacji mobilnej brak. Nie wróży to dobrze przyszłości tego i innych pozbawionych aplikacji sprzedawców.

Natomiast na pewno wygranymi w tej branży będą ci sprzedawcy, którzy w najbardziej skuteczny i przemyślany sposób zastosują rozwiązania e-marketingowe. Dzisiaj potrafią one budzić raczej rozbawienie czy irytację swoim brakiem dostosowania do rzeczywistych potrzeb klienta lub po prostu agresywną obecnością. Ale trzeba przyznać, że całkiem spora część e-sklepów potrafi już stosować rozwiązania, które mogą zaimponować starannym dobraniem oferty czy przemyślaną polityką bonusowo-rabatową. I to one pewnie wygrają na rynku. To efekt działania prawdziwej biznesowej inteligencji, nie tylko tej sztucznej.