Patrycja Bereznowska: Radość biegania

Patrycja Bereznowska, rekordzistka świata w biegu 24-godzinnym zwyciężyła w Krynicy w zawodach Iron Run składających się z dziewięciu biegów rozgrywanych w ciągu trzech dni.

Aktualizacja: 12.09.2017 23:05 Publikacja: 12.09.2017 19:30

Patrycja Bereznowska: – Sama wyznaczam sobie cele

Patrycja Bereznowska: – Sama wyznaczam sobie cele

Foto: materiały prasowe

Tekst pochodzi z dodatku specjalnego "8. PKO Festiwal biegowy"

Rzeczpospolita: Bieganie nie było pani pierwszym sportem?

Patrycja Bereznowska: W szkole średniej stałam się właścicielką pięknego ogiera arabskiego, konia z predyspozycjami do rajdów długodystansowych, rozgrywanych na trasach od 40 do 160 km. Jednak okazało się to dla mnie zbyt trudne, bo człowiek decyduje tu, jakim tempem ma poruszać się koń – a ja zawsze miałam wątpliwości, trudno było mi zmuszać zwierzę do ciężkiej pracy. Ale w trakcie takiego rajdu zawodnik może odciążyć konia – zejść i biec obok. Tak wkręciłam się w bieganie.

Od razu wiedziała pani, że to będą ultramaratony?

Nie, zaczynałam od półmaratonu i maratonu. Później znajomy namówił mnie na start w biegu 12-godzinnym – kiedy na trasie przekroczyłam dystans maratonu, zaczęło się robić coraz przyjemniej. Wtedy pomyślałam: „Matko, to jest chyba to!".

Dlaczego?

Pociąga mnie w biegach górskich „walka w głowie", bo to są biegi trudne psychicznie. Zwłaszcza że mieszkam na Mazowszu, gdzie jest płasko i biegnie się inaczej niż w pięknych okolicznościach biegów górskich.

Jak wygląda pani trening?

Trenuję samodzielnie. Czasem korzystam z pomocy osób bardziej doświadczonych, ale sama wyznaczam sobie cele. Przebiegam 120–200 km tygodniowo – wiele osób powie, że trenuję ciężko, ale ja nie potrzebuję zmuszać się do wyjścia na trening, niezależnie od warunków. Chociaż czasem zdarza mi się tych treningów bać.

Kiedy przychodzą kryzysy podczas 24-godzinnego biegu?

Są nie do przewidzenia. Każdy bieg jest inny, zależnie od wyżywienia czy samopoczucia. Po każdym boli coś innego. Najczęściej kryzys przychodzi w drugiej połowie, ale na przykład w Łodzi (w kwietniu tego roku, gdy Partycja Bereznowska ustanowiła swój pierwszy rekord świata w biegu 24-godzinnym – red.) najgorzej czułam się podczas pierwszej godziny.

Jaka jest najlepsza pora dnia na rozpoczęcie biegu 24-godzinnego?

Każdy biegacz preferuje co innego, mnie na przykład dobrze biegnie się w nocy – większość biegaczy ma kryzys nad ranem, a wtedy ja przesuwam się bliżej czołówki. Najczęściej start, a zarazem meta, jest o 10, ale np. w Belfaście (gdzie w lipcu Patrycja Bereznowska poprawiła własny rekord świata – red.) start zaplanowano na godzinę 12 – a wiadomo, że ostatnie 2–4 godziny biegniemy „głową", a nie „ciałem", więc im bliżej południa, tym trudniej.

Jest pani w życiowej formie. Jaki jest najlepszy wiek dla ultramaratonki?

Mniej więcej taki, w jakim jestem – 40–45 lat. W tym okresie ultramaratończycy uzyskują najlepsze wyniki, więc wszystko przede mną. Może zabrzmi to nieskromnie, ale po Łodzi i Belfaście miałam wrażenie, że nie dałam z siebie wszystkiego.

Wielu mężczyzn osiąga lepsze wyniki niż pani?

Nie kalkuluję, pewnie kilku, ale proszę sprawdzić, bo dla nas to nie ma znaczenia. Nie oglądam się na mężczyzn. Niech oni sobie robią analizy i niech się boją. (śmiech)

Pani wystąpienie w Krynicy nosiło tytuł „Droga do rekordu świata". Jaka ona była, jednym słowem?

Radość biegania. Bawię się tym, co robię.

Tekst pochodzi z dodatku specjalnego "8. PKO Festiwal biegowy"

Rzeczpospolita: Bieganie nie było pani pierwszym sportem?

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Lekkoatletyka
Mykolas Alekna pisze historię. Pobił rekord świata z epoki wielkiego koksu
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Lekkoatletyka
IO Paryż 2024. Nike z zarzutami o seksizm po prezentacji stroju dla lekkoatletek
Lekkoatletyka
Memoriał Janusza Kusocińskiego otworzy w Polsce sezon olimpijski
Lekkoatletyka
Grozili mu pistoletem i atakowali z maczetami. Russ Cook przebiegł całą Afrykę
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Lekkoatletyka
Maria Żodzik dostała polski paszport. Nowa nadzieja na igrzyska